Wyrok w sprawie Walentyny J.

Oskarżenie publiczne w tej sprawie wniosła Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz Północ ze względu na miejsce popełnienia czynu. Walentyna J., sępoleńska celebrytka, zgodnie z potwierdzeniami obciążenia rachunku bankowego, przelewała pieniądze z firmowego konta na prywatny rachunek. Operacji dokonywała w bydgoskim oddziale banku Millenium. Kobieta została oskarżona o czyn z artykułu 283 paragraf 1 Kodeksu Karnego, zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności (sygn, akt III K. 137/10).

Skład sędziowski, którego przewodniczącym była sędzia Anna Piziewicz-Kuczyńska, skazała w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej oskarżoną na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Ponadto sąd zasądził grzywnę w wysokości 1.000 złotych, zwrot kosztów postępowania sądowego oraz zwrot 124.500 zł do kasy spółki Bonus. Wyrok nie jest prawomocny.

To nie pierwszy wyrok sądowy Walentyny J. Wcześniej Sąd Rejonowy w Tucholi uznał ją winną sfałszowania podpisu na urzędowym dokumencie. Wówczas zasądzono wobec niej grzywnę w wysokości 700 złotych.

Walentyna J. w kręgach sępoleńskiej władzy jest nadal kimś ważnym. Nie dalej jak na styczniowej sesji rady miejskiej wypowiadała się jako autorytet w dziedzinie usług medycznych.