Zagrobelny akustycznie
Zagrobelny wypłynął na szerokie wopdy dzięki polsatowskiemu show Idol. To zaowocowało startem w Opolskich Debiutach i nagraniem pierwszej płyty. Tak naprawdę posiada wszechstronne wykształcenie muzyczne. Ukończył państwową szkołę muzyczną pierwszego i drugiego stopnia. Posiada dyplom dyrygenta chóralnego Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Jest również stałym współpracownikiem Teatru Muzycznego „Roma” w Warszawie. Zdążył już nagrać cztery autorskie płyty. Łukasz zaprezentował swoje największe przeboje, znane głównie z anten radiowych: „Ja tu zostaję”, „Nieprawda”, „Życie na czekanie”, „Jeszcze o nas”, „Nie kłam, że kochasz mnie”. Tę ostatnią piosenkę w oryginale Zagrobelny śpiewa wspólnie z Eweliną Flintą. W Sępólnie zaśpiewał ją z Pauliną, którą wybrał z publiczności. Wokaliście na scenie towarzyszył gitarzysta Artur Gierczak i basista Marcin Murawski. Koncert odbył się w konwencji unplugged, czyli bez prądu. Zagrobelny posiada bardzo interesujący, wyrazisty głos, jak to się mówi, z domieszką piachu. Przy tym dysponuje nienaganną dykcją. W powodzi tzw. młodych talentów na polskim rynku muzycznym to na pewno jedna z bardziej interesujących postaci. Jego ogromną zaletą jest łatwość nawiązywania kontaktu z publicznością. Zagrobelny jest bodaj pierwszym artystą, który wystąpił w Sępólnie i spowodował, że 300 osób obecnych na sali wykonało jednocześnie tzw. wycieraczki. Można nawet powiedzieć, że w trakcie koncertu między wykonawcą a publicznością powstała swego rodzaju więź. To na pewno pomaga w odbiorze i w wykonaniu poszczególnych piosenek. W końcu artysta staje na scenie po to, aby dać satysfakcję publiczności.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.