Więcbork

Zniszczyli naturalne, aby wybudować sztuczne

Robert Lida, 24 marzec 2012, 00:54
Średnia: 0.0 (0 głosów)
– Na plaży, obok strzelnicy, było piękne boisko piłkarskie, ale już go nie ma. Zostało rozkopane przez koparki. Widać, że coś tam budują, układają jakieś krawężniki. Czy komuś to boisko przeszkadzało? Przecież to była jedyna i bardzo dobrze utrzymana płyta zapasowa w mieście. Na „Gromie” płytę trzeba oszczędzać. Powinno się na niej rozgrywać tylko najważniejsze mecze. Tak się robi wszędzie - informuje zbulwersowany mieszkaniec Więcborka.
Zniszczyli naturalne, aby wybudować sztuczne

W tym miejscu była kiedyś trawa, teraz będzie tylko sztuczna. Fot. Robert Lida

To prawda, zamiast boiska są tu dziś zwały ziemi i krzątający się robotnicy. W miejscu trawiastego boiska powstanie boisko ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 50 na 30 metrów oraz kort tenisowy. To jeden z elementów dużego, unijnego projektu, umownie nazywanego ścieżką rowerową z Sępólna do Więcborka. Właściwie jest to końcówka tej ścieżki. Na jednym końcu jest hala Krajna Arena, a na drugim boisko i kort. Posiadanie drugiej płyty boiska jest dziś koniecznością. Jest to boisko zapasowe i miejsce do treningów dla miejscowego „Gromu”, ale nie tylko.
Z boiska na plaży korzystały również drużyny z ligi powiatowej oraz tzw. dzikie drużyny. Przypominamy, że w to boisko swoje prywatne pieniądze włożyli członkowie zarządu tutejszego klubu sportowego. Teraz ich starania poszły na marne.
– W obrębie plaży nie było innej lokalizacji dla tej inwestycji – wyjaśnia burmistrz Paweł Toczko.
Także lokalizacja boiska ze sztuczną nawierzchnią budzi spore kontrowersje wśród mieszkańców Więcborka.
– Takie boisko, jeśli już ma być, powinno znajdować się przy szkole lub bliżej centrum. Żeby tam dotrzeć na przykład z osiedla BoWiD trzeba pokonać kawał drogi. Kto  z niego będzie tam korzystał? Ktoś nie myślał, proponując taką lokalizację – dodaje nasz rozmówca. Z praktycznego punktu widzenia taki obiekt powinien służyć jak największej grupie użytkowników, czyli dzieciom i młodzieży szkolnej. Lokalizacja przy szkole byłaby bardziej racjonalna. Trzeba było zebrać ponad 1.000 podpisów, aby zmusić władze gminy do budowy orlika przy szkole podstawowej. Gdyby pomyślano wcześniej, nie byłoby dziś problemu.
 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...