Artykuły

ponad 6 mln zł. Na liście zadań do wykonania znalazła się budowa świetlicy wiejskiej w Zamartem. Radny Józef Wróblewski walczył o nią przez 18 lat. W końcu dopiął swego.

Kilkudziesięciu śmiałków Nowy Rok przywitało w lodowatej wodzie Jeziora Sępoleńskiego. Kolejny Dzień Morsa zorganizowany w noworocznej oprawie na plaży miejskiej zgromadził tłumy okolicznych mieszkańców.

W poniedziałek przed świętami Bożego Narodzenia w Centrum Małego Dziecka i Rodziny w Sępólnie pojawili się przedstawiciele fundacji „Azyl dla królików”. Ich wizyta była reakcją na anonimowy donos dotyczący zaniedbanych zwierząt znajdujących się w placówce. Zaniepokoił ich zły stan królików przebywających w żłobku. Dyrekcja centrum zdecydowanie odcina się od zarzutów, które pojawiły się pod jej adresem w Internecie.

Cztery świąteczne dni strażacy powiatu sępoleńskiego mogą zaliczyć do spokojnych. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w sobotę na drodze wojewódzkiej w Zbożu. Osobowy mercedes zjechał do rowu i uderzył w drzewo.

Od 1 września Zespół Szkół Ponadpodstawowych w Sępólnie chce kształcić uczniów w zawodzie mechatronik. Będzie to możliwe dzięki współpracy z niemiecką firmą Eggersmann, która jest nowym właścicielem dawnego zakładu spółki Projprzem.

W czwartek rada powiatu uchwaliła budżet na 2018 rok. To pierwszy budżet po zakończeniu 3-letniego programu postępowania naprawczego. – Kończy się program naprawczy. – Hulaj dusza, piekła nie ma – tak radny Henryk Pawlina skomentował decyzję koleżanek i kolegów o podwyższeniu wynagrodzenia starosty o 2.450 złotych brutto!!!

Mimo wszelkich starań, nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości dziecka. Choć wszystko zapowiada się dobrze, nikt z nas nie wie czy za 10 lat nie zachoruje poważnie, nie weźmie rozwodu, nie ulegnie wypadkowi lub straci pracę i popadnie w kłopoty finansowe. Stąd właśnie tak bardzo ważne jest, by zabezpieczyć przyszłość dzieci polisą na życie.

„DROGA DO…” Fabuła książki, jak na młodych autorów całkiem niezła. Do tego ciekawe, humorystyczne ilustracje. Jest to zbiór opowiadań przedstawiający różnorodne tematy poruszane przez młodych autorów.

Kilka wieków jednej familii w jednym miejscu musi odcisnąć piętno na wystroju rodowego gniazda. Kilka wieków Komierowskich w Komierowie sprawiło, że przed wybuchem II wojny światowej wnętrza pałacu można było traktować jako rodzinne muzeum. I co ciekawe – pewnej części komierowskich skarbów udało się przetrwać wojnę. Ich losy staną się tematem mojej dzisiejszej opowieści.

Dokładnie rok temu w Kamieniu uroczyście otwarto punkt przyjęć interesantów komendy powiatowej policji. W każdy czwartek w salce narad urzędu miejskiego dyżury pełnili dzielnicowi udzielający porad mieszkańcom. W roku 2017 w punkcie przyjęć pojawiło się zaledwie 38 mieszkańców.