Wszystkich turystów, którzy latem odwiedzają Sępólno, można zmieścić do budki telefonicznej. To nie przypadek. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że miasto nie potrafi stworzyć odpowiednich warunków do ich przyjęcia. Brak bazy noclegowej w postaci ośrodków wczasowych i pola namiotowego, taka sobie plaża, archaiczna i ograniczona oferta wypożyczalni sprzętu wodnego, brak atrakcji dla dzieci i wieczornych rozrywek dla osób starszych – to tylko niektóre mankamenty miasteczka mającego uchodzić za turystyczne.
Robert Środecki