W ostatnim czasie radykalnie wzrosła ilość kierowców, którzy uszkodzili samochody na drodze relacji Więcbork – Sypniewo. Luźny grys wylatujący spod kół pędzących pojazdów niszczył szyby i karoserię. – Nie wiemy, co mamy robić. Piszemy do firmy wykonującej remont nawierzchni oraz zarządcy drogi. Nikt nie chce ponieść odpowiedzialności za to, co się tam dzieje – mówią zgodnie poszkodowani z okolic Sypniewa. Kierowcy nie wykluczają skierowania sprawy do sądu.
Robert Środecki