Przez ostatnie tygodnie przed sesją rady powiatu zarząd powiatu szukał pieniędzy, aby zasypać dziurę w budżecie, a przede wszystkim dziury w drogach. Na słaby powiat spadły w tym czasie prawdziwe plagi. Okazało się, że subwencja oświatowa jest niedoszacowana na kwotę ponad 300.000 złotych. Na budowę ronda w Więcborku brakuje ponad 700.000 złotych, a po zimie całkowicie rozsypało się 4.500 metrów kwadratowych dróg na ośmiu odcinkach. Pieniądze się znalazły, ale wydaje się, że kolejnych kataklizmów powiat już nie przetrwa. Zwłaszcza że zaciąga kredyty na spłatę zaciągniętych wcześniej.
Robert Lida