RSS Kategoria: Newsy

Życie w czasie epidemii
Epidemia koronawirusa wywiera coraz większy wpływ na nasze życie codzienne. Podczas zakupów, wykonywania czynności związanych z pracą zawodową oraz spotkań z innymi ludźmi musimy zachować szczególne środki ostrożności. Załatwienie zwykłych spraw przysparza nam wiele trudności.
Robert Środecki
BEZPIECZNE ZAKUPY W CZASACH EPIDEMII
Płatności bezgotówkowe, zwłaszcza te bezstykowe, są znacznie bardziej higieniczne niż rozliczanie się gotówką. Przy ich użyciu nie dochodzi do przekazywania sobie pieniędzy z rąk do rąk, a więc ograniczona zostaje możliwość rozprzestrzeniania się wirusów i bakterii. W stanie zagrożenia epidemiologicznego to bezpieczna forma rozliczania się za zakupy – dlatego rekomenduje ją rząd.
Na granicach nie dzieje się nic wielkiego
Branża transportowa poważnie odczuła uderzenie koronawirusa. W szczególności dotyczy to firm zajmujących się przewozem osób. Liczba zamówień drastycznie spadła. Firmy o zasięgu międzynarodowym zajmujące się transportem rzeczy i surowców aż tak bardzo nie odczuły skutków wirusa. O wpływie epidemii na działalność firm transportowych z Ireneuszem Juhnke, właścicielem firmy PHENIX, rozmawia Robert Środecki.
Robert Środecki
Konferencja
W ubiegły czwartek w sali sesyjnej starostwa powiatowego odbyła się konferencja prasowa poświęcona koronawirusowi. Przedstawiciele samorządów lokalnych przekazali mieszkańcom garść informacji na temat dotychczasowych działań i podjętych decyzji. Przed jej rozpoczęciem na terenie powiatu sępoleńskiego, jak i całego województwa kujawsko-pomorskiego nie odnotowano ani jednego przypadku zachorowania na koronawirusa.
Robert Środecki
Lepiej się zgubić z Pawliną niż odnaleźć z Kuszewskim
Po ostatnim zebraniu wiejskim w Wituni zawrzało. Mieszkańcy podzielili się na zwolenników sołtys Marii Łańskiej i na jej przeciwników. Mówi się nawet o próbie jej odwołania. O co tak naprawdę chodzi? Wygląda na to, że o wpływy lokalnej władzy. Nie wytrzymał najbardziej znany mieszkaniec Wituni – Ryszard Kałaczyński, który chciał się podzielić swoimi przemyśleniami z naszymi Czytelnikami. Trzeba przyznać, że to ostry atak na urzędującego burmistrza Więcborka, ale były radny bierze pełną odpowiedzialność za swoje słowa. Z Ryszardem Kałaczyńskim rozmawia Robert Lida.
Robert Lida
Kornik drukarz pustoszy las
W małym kompleksie leśnym przy ulicy Spacerowej w Sępólnie trwa karczowanie drzew. Okoliczni mieszkańcy są tym faktem zaniepokojeni. Za naszym pośrednictwem pytają, jaka jest przyczyna wycinki. – W tym miejscu stwierdzono obecność kornika drukarza. To groźny szkodnik atakujący lasy i osłabiający drzewa – wyjaśnia Barbara Wiśniewska, dyrektor Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Sępólnie.
Robert Środecki
Bądźmy ostrożni, ale żyjmy normalnie
Epidemia koronawirusa powoduje ogromne zamieszanie w naszym życiu. Ryzyko zarażenia chorobą zbierającą śmiertelne żniwo na całym świecie jest realne. Przedstawiciele władz i rozmaitych instytucji próbują je minimalizować, wprowadzając liczne nakazy i obostrzenia. Większość działań ma racjonalne uzasadnienie, ale niektóre decyzje nie mają żadnego sensu.
Robert Środecki
Wojskiem w wirusa
Zamknięte szkoły, instytucje kultury, restauracje, urzędy niedostępne dla interesantów, puste ulice i kościoły. Koronawirus to słowo w ostatnich dniach zdominowało nasze życie tak, jak żadne wcześniej. Województwo kujawsko – pomorskie do wtorku broniło się przed zarazą przywleczoną z Chin. Kiedy padnie powiat sępoleński? Nie łudźmy się, stanie się to prędzej czy później. Jak dotąd alarm wszczęto dwukrotnie, ale w obu przypadkach wyniki testów na obecność wirusa były na szczęście negatywne.
Robert Lida
Skarpetki pani Moniki
Monika Fryziak wspólnie z mężem prowadzi gospodarstwo ogrodnicze w Suchorączku. Między pikowaniem i podlewaniem rozsad znajduje też czas na nietypową pasję. Pani Monika zakochała się w alpakach. Nie tylko je hoduje, ale również wyrabia z nich wełnę, a z wełny czapki, skarpetki, chusty i tym podobne. Z Moniką Fryziak o jej alpakach i rękodziele rozmawia Robert Lida.
Robert Lida
Zebranie kanapowe
W nietypowych okolicznościach odbyło się ubiegłotygodniowe zebranie mieszkańców osiedla numer jeden. Wreszcie była sprawiedliwość. Władza siedziała na twardych krzesłach, a mieszkańcy na miękkich sofach. Niestety, po raz kolejny przekonaliśmy się, że problemy czy wnioski zgłaszane przez mieszkańców są po prostu ignorowane.
Robert Lida