Kategoria: Newsy

Od kilku lat o stolicy powiatu sępoleńskiego mówi się, że to miasto marketów. Jeden sklep wielkopowierzchniowy przypada na 2 tysiące mieszkańców. Jest więc z czego wybierać. Nasi Czytelnicy zastanawiają się, jakie korzyści miasto czerpie z obecności dużych sieci handlowych.

Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Sępólnie nawiązał kontakt z Biurem Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Gdańsku Delegatura w Bydgoszczy. Owocem tej współpracy jest wspólny projekt pn. „Lekcje historii najnowszej”.

Wiejski Dom Kultury w Płociczu został zamknięty na czas ferii zimowych. Mieszkańcy twierdzą, że to skandal. Właśnie w tym okresie placówka powinna pracować pełną parą i zagospodarować wolny czas najmłodszym.

Anna Mrotek uczęszczająca do II klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kotarbińskiego w Sępólnie odniosła ogromny sukces. Została laureatką etapu okręgowego Ogólnopolskiej Olimpiady Biologicznej.

Już po raz VIII w Wiejskim Ośrodku Kultury w Lutowie odbyło się spotkanie integracyjne pod hasłem ,,Sztuka kulinarna i kultura ludowa gmin województwa kujawsko-pomorskiego”. Głównym organizatorem imprezy cieszącej się sporym zainteresowaniem było Stowarzyszenie Rozwoju Wsi KGW i KR gminy Sępólno.

W historii lokalnego samorządu takiego wydarzenia jeszcze nie było. W demokratyczny sposób odsunięto od władzy starostę powiatu sępoleńskiego Tomasza Cyganka. Misję utworzenia nowego zarządu powiatu i poprowadzenia go do jesiennych wyborów powierzono Jarosławowi Tadychowi, dotychczasowemu wiceprzewodniczącemu rady powiatu. Z nowym starostą rozmawiamy w trzecim dniu jego urzędowania. Jak twierdzi, jego głównym celem jest zapewnienie bieżącego funkcjonowania powiatu, ale przede wszystkim poszukanie oszczędności, które pozwolą na zaprzestanie wyprzedaży powiatowego majątku. Oszczędności zaczyna od siebie i swojego zastępcy. Poprosił przewodniczącego rady powiatu o obniżenie wynagrodzenia o 1.000 złotych. Z Jarosławem Tadychem rozmawiają Piotr Pankanin i Robert Lida.

Po odwołaniu starosty sępoleńskiego Tomasza Cyganka i uchwaleniu tegorocznego budżetu powiatu wszyscy rokoszanie odetchnęli z ulgą, a przewodniczący Dariusz Krakowiak ogłosił godzinną przerwę obiadową. Po zasłużonym odpoczynku radni przystąpili do obsadzenia kluczowych stanowisk.

Rada Powiatu Sępoleńskiego odwołała Tomasza Cyganka z funkcji starosty sępoleńskiego. Jest to równoznaczne z odwołaniem całego zarządu. Zresztą troje jego członków już wcześniej złożyło swoje rezygnacje. To wydarzenie bez precedensu w 15-letniej historii reaktywowanego powiatu. To również nauczka dla innych samorządowców. Samorządowcem się tylko bywa. Nikt nie powiedział, że jest to praca do emerytury. W czasie trwającej 12 godzin sesji rady powiatu odwołano również skarbnika powiatu, uchwalono nowy budżet i powołano nowy zarząd. Poprawioną przez odchodzący zarząd wersję budżetu radni ponownie wyrzucili do kosza. Przyjęli własną, która na starcie przewiduje obcięcie wydatków osobowych w powiatowej administracji o 750.000 złotych.

Dzisiaj przedstawiamy pierwszą część piłkarzy, którzy robią wszystko, aby pogrzebać sępoleńską piłkę. Robimy to głównie ze względu na kibiców, którzy powinni wiedzieć, komu podziękować za to, że w Sępólnie najprawdopodobniej nie będzie drużyny seniorów. Dwóm z tych piłkarzy absolutnie zabrakło odwagi poinformować klub o swoich planach na grę w innej drużynie. Możliwość zarobienia kilku marnych groszy przesłoniła im zupełnie oczy, bo grając gdzieś na wiosce w Borach Tucholskich, o żadnym awansie piłkarskim nie może być mowy. To oczywiście pierwsza część piłkarzy, którzy są wielkimi zawodowcami i za grę muszą zarabiać. Kolejni na własną prośbę sami się zdegradowali o kilka klas, ale na to, aby ich wszystkim przedstawić przyjdzie jeszcze czas.

Jak co roku podczas karnawałowego balu organizowanego przez klub MLKS Krajna i gminę Sępólno nagrodzono najlepszych sportowców gminy za poprzedni rok. Rok 2013 stał pod znakiem upadku sępoleńskiej piłki nożnej, którą zepsuły pieniądze. Na szczęście były też sukcesy, z których jesteśmy dumni.