Środowa sesja Rady Powiatu w Sępólnie była, zgodnie z przewidywaniami, rzeczywiście burzliwa. Porządek obrad podporządkowano trosce większości radnych domagających się odwołania starosty Tomasza Cyganka, a tym samym kierowanego przez niego zarządu. O „rozsądek” apelował radny Kazimierz Fiałkowski, prosząc, by rada nie odwoływała starosty, pani skarbnik oraz uwzględniła budżet skonstruowany przez aktualne kierownictwo. Po burzliwej dyskusji, rada odwołała skarbnik Hannę Hajduk-Kowalczyk, której za budżetową klęskę ,,podziękowało” 14 radnych, dwóch głosowało przeciw odwołaniu, przy wstrzymującym głosie jej szefa, czyli starosty.
Robert Lida