Boisko z widokiem na obkaskie góry
Boisko powstało tuż obok byłej szkoły, na gminnej działce i jest wynikiem wyłącznie społecznej pracy mieszkańców tej gospodarnej wsi. Jego atutem są niewątpliwie rozciągające się wokół widoki, zwłaszcza obkaskich gór. Boisko jest całkowicie ogrodzone, posiada odwodnienie, za bramkami zamontowano piłko-chwyty. Kibice mogą oglądać mecze z wysokości naturalnej skarpy. Jego budowa trwała w sumie 4 lata, ale efekt jest znakomity. Miejscowa Victoria, która jako klub zrzeszony w LZS została reaktywowana w 2003 roku, ma tutaj znakomite warunki do treningu i do gry. Przez ostatni tydzień od rana do wieczora trwały gorączkowe przygotowania do sobotniej uroczystości. Do Orzełka przyjechał starosta Jarosław Tadych, burmistrz Wojciech Głomski, przewodniczący rady miejskiej Kazimierz Warylak, radni powiatowi i gminni, prezes ligi powiatowej Tomasz Fifielski, prezes gminnej rady LZS Henryk Zmuda-Trzebiatowski, gminny koordynator sportu Bogusław Szwochert, przedstawiciele sąsiednich drużyn, piłkarze i tłumy mieszkańców dumnych z nowego boiska i swojej drużyny, która, przypomnijmy, wygrała ostatni sezon rozgrywek ligi powiatowej. Po symbolicznym przecięciu wstęgi, obiekt poświęcił ks. prałat Edwin Sołtysiak. Była to też okazja do podziękowania tym, którzy na pracę przy budowie boiska poświęcili własny czas, środki i sprzęt. Oczywiście najwięcej podziękowań i gratulacji kierowano w stronę ojca tego sukcesu, nieocenionego Kazimierza Dobbera. To człowiek, który przy budowie boiska spędził niezliczoną ilość godzin i mobilizował do pomocy innych. Rada Krajowa Zrzeszenia LZS uhonorowała go za całokształt działalności odznaką „Zasłużony działacz LZS”. Złotą honorową odznakę LZS otrzymał Sławomir Czapiewski, srebrne: Wojciech Steinborn i Bartłomiej Hałasowski, a brązowe: Dawid Steinborn, Marcin Szreder, Krzysztof Myszkowski, Dawid Chmill, Wojciech Czapiewski, Bartłomiej Czapiewski, Tomasz Czapiewski, Dariusz Haliniak, Radosław Chałasowski i Mateusz Chałasowski. Odznaki wręczał starosta Jarosław Tadych i burmistrz Wojciech Głomski. Była to też znakomita okazja, aby w imieniu kibiców i rady sołeckiej podziękować piłkarzom Victorii za tegoroczne mistrzostwo. Każdy z piłkarzy otrzymał pisemne podziękowanie i swoje zdjęcie zrobione w trakcie meczu. Ania i Gosia podziękowały im wierszem. Społeczność Orzełka doceniła także naszą redakcję za wkład w propagowanie rozgrywek ligi powiatowej. Od kapitana miejscowej drużyny nasz reporter otrzymał fantastyczną, domowej roboty nagrodę. Takiego pucharu nie uświadczysz w żadnym sklepie. Zdradzimy tylko, że jego główną częścią jest oryginalna piłka biedronka. W imieniu całej redakcji dziękujemy. Relacjonowanie spotkań z udziałem Victorii to zawsze wielka przyjemność. Znalazła się także specjalna nagroda dla najgłośniejszego kibica. Została nim kobieta Barbara Witek. Takie rzeczy są możliwe tylko w Orzełku. Sołtys Irena Steinborn jak zwykle wszystko przygotowała perfekcyjnie i śmiało można powiedzieć, że było to najbardziej okazałe otwarcie boiska, jakie widzieliśmy w ostatnich latach, a takich boisk w związku z funkcjonowaniem ligi powiatowej powstało już siedem. Po oficjalnej części uroczystości na zieloną murawę wybiegli piłkarze i piłkarki. Rozegrano mecz pomiędzy drużyną mężatek i żonatych a drużyną panien i kawalerów. Wynik tej potyczki jest sprawą drugorzędną, zabawy było co niemiara. Później wszyscy przenieśli się na plac przy świetlicy wiejskiej i pod dzwonnicę, gdzie odbył się tradycyjny orzelski festyn. Wszyscy zasiedli przy stołach i biesiadowali do białego rana. Dla bardziej aktywnych były konkursy i gry sprawnościowe z nagrodami oraz zabawa taneczna.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.