Klub sportowy Krajna otrzyma w tym roku z budżetu gminy dotację na działalność w wysokości 475.000 zł. Problem w tym, że znaczna część tej kwoty zostanie wydana na wynajem obiektów zarządzanych przez Centrum Sportu i Rekreacji, czyli de facto pieniądze, które klub dostanie od gminy, wrócą do... gminy. Tak dziwaczny system dotowania CSiR-u za pośrednictwem stowarzyszenia, jakim jest MLKS Krajna, przypomina przekładanie pieniędzy z kupki na kupkę w ramach tego samego budżetu. Problem polega na tym, że od tego przekładania pieniędzy nie przybędzie.
Robert Lida