Powiat
Gdzie te ścieżki?
Robert Lida, 01 sierpień 2024, 10:33
Średnia:
0.0
(0 głosów)
Programy oraz debaty wyborcze wszystkich kandydatów na burmistrza Sępólna w wielu kwestiach się różniły, ale miały też jeden wspólny punkt - budowę ścieżek rowerowych. Niestety, gmina Sępólno i cały powiat sępoleński pod tym względem tkwi jeszcze w średniowieczu. Wystarczy, że przekroczymy granice sąsiednich powiatów, zwłaszcza chojnickiego, i jesteśmy w innym, przyjaznym rowerzystom świecie. Czy są jakieś szanse na poprawę w tym względzie? Czy na naszym terenie wreszcie powstaną długo oczekiwane, bezpieczne trasy dla rowerzystów?
Dyskusję na temat ścieżek rowerowych należałoby rozpocząć od ceny kilometra takiej ścieżki. Obecnie obecnie wynosi ona 2 mln zł. Trzeba mieć świadomość, że tego rodzaju inwestycje wiążą się z wywłaszczeniem i wykupem gruntów. Cena jest więc głównym ograniczeniem. Powiatu sępoleńskiego czy gmin, które go tworzą, najzwyczajniej nie stać na taki wydatek, dlatego lokalne samorządy oglądają się na właścicieli dróg wyższego rzędu, wzdłuż których takie ścieżki mogłyby powstać. Jest na naszym terenie quasi-ścieżka łącząca Sępólno z Więcborkiem przez Kawle, Nowy Dwór i Witunię. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że z prawdziwą ścieżką nie ma ona nic wspólnego. Nieporozumieniem jest zwłaszcza budowa ścieżki z betonowej kostki. Widać to na odcinku do Kawli. Nawierzchnia jest tam nierówna, pełna poprzecznych zaniżeń czy miejsc, które zniszczyły korzenie rosnących obok drzew. Z tej ścieżki korzystają również rolkarze i to dla nich jest szczególnie niebezpieczne. Ścieżka na miarę oczekiwań przyszłych użytkowników powstaje w tej chwili przy drodze powiatowej Więcbork - Nowy Dwór. Będzie ona wykonana w technologii bitumicznej. Trzy kilometry szlaku w jednym ciągu to już jest coś. Niestety jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Wiadomo, że w kolejnych latach powstanie droga rowerowa wzdłuż drogi krajowej nr 25. Jej budowa będzie realizowana etapowo, wraz z przebudową kolejnych odcinków tej drogi. O konkretnych datach w tej chwili trudno powiedzieć.
We wrześniu 2022 roku marszałek województwa kujawsko-pomorskiego ogłosił konsultacje dotyczące „Projektu na rzecz integracji i współpracy wszystkich zainteresowanych rozwojem dróg rowerowych na terenie województwa realizowanych w ramach strategii przyspieszenia 2030+”. Brzmi to dosyć dziwacznie, ale urząd marszałkowski lubuje się w tego typu udziwnieniach. W ramach tych konsultacji gmina Sępólno w imieniu 5 samorządów powiatu sępoleńskiego wystosowała wniosek, aby w planie rozwoju sieci dróg rowerowych województwa kujawsko-pomorskiego uwzględnić cztery trasy rowerowe: Tuchola-Sępólno -Więcbork wzdłuż drogi wojewódzkiej 241, Sępólno - Zamarte wzdłuż drogi krajowej 25, Komierowo-Mąkowarsko wzdłuż drogi krajowej 25 i drogi powiatowej, a także Więcbork - Sypniewo - granica województwa wzdłuż Drogi Wojewódzkiej 189. Wniosek został wysłany i od tej pory zapadła cisza w tej sprawie. W lutym 2024 roku wiceburmistrz Marek Zieńko wysłał do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu zapytanie, czy zgłoszone przedsięwzięcia zostaną uwzględnione w aktualnej strategii województwa. Odpowiedź przyszła wyjątkowo szybko, bo w tym samym miesiącu. Dyrektor departamentu infrastruktury drogowej Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu napisał, że nadesłane propozycje zostały uwzględnione w planach sieci dróg rowerowych w ramach strategii województwa do 2030 roku. W innym piśmie ten sam dyrektor napisał, że uwzględniono tylko drogę rowerową na trasie Tuchola - Sępólno - Więcbork. Nie wiadomo, o co tutaj chodzi. W kolejnym piśmie wysłanym do Torunia tym razem burmistrz Waldemar Stupałkowski pyta, na jakim etapie są prace zmierzające do budowy tras rowerowych na naszym terenie, o sposób finansowania i termin realizacji. Zaproponował również organizację spotkania zainteresowanych stron.
– Niestety, odpowiedzi nie ma do dzisiaj. Cały czas monitujemy w tej sprawie, ale nie rozumiem, dlaczego jesteśmy pomijani, jeśli chodzi o budowę ścieżek. Nasz powiat pod tym względem jest białą plamą – mówi burmistrz Sępólna.
Niestety, współpraca z Urzędem Marszałkowskim w Toruniu pod tym względem kuleje nie od dzisiaj. Dwa lata temu na spotkaniu w Więcborku marszałek Piotr Całbecki zapytany o budowę ścieżek rowerowych Więcbork - Gabi Bis oraz Więcbork - Runowo, odpowiedział: – Jak tylko dostarczycie dokumentację, to natychmiast przystąpimy do realizacji.
Gmina zgodnie z zawartym porozumieniem dokumentację dostarczyła. Niestety, marszałek słowa nie dotrzymał i później wycofał się z tych obietnic. W tej sytuacji rolę inwestora zamierza przejąć gmina Więcbork. Oczywiście bez środków unijnych nie da rady.
Co takiego jest w powiecie sępoleńskim, że jest pomijany przy budowie tras rowerowych? Może jego reprezentacja w Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego czy sejmie jest po prostu do niczego? Kiedy zarząd dróg wojewódzkich chciał budować słynne rondo imienia świętej cierpliwości, to gmina Sępólno musiała sfinansować kosztowną dokumentację. Może już czas skończyć z tymi prezentami dla województwa, bo to w drugą stronę nie działa.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...