Mieszkanka Wituni skarży się na uciążliwe sąsiedztwo. Na placu przy ulicy Zakrzewskiej pracuje kruszarka do betonowego gruzu. – Kurz cały czas leci na sąsiadów. Jesteśmy narażeni na potworny hałas nawet przy zamkniętych oknach od rana do wieczora. Kruszenie odbywa się nawet w niedzielę. Olej i paliwo z maszyn wylewa się na ziemię – mówi kobieta i pyta również
o legalność tej działalności.
Robert Lida