Piłkarze Gromu po zwycięstwie w Śliwicach i pauzie Gryfu wskoczyli na pozycję lidera A-klasy. Przed spotkaniem w ekipie więcborskiej drużyny były pewne obawy, gdyż na boisku w Śliwicach gra się bardzo ciężko. Obawy się nieco potwierdziły, jednak tym razem na przeszkodzie nie stanęło ani boisko, ani drużyna gospodarzy, a pogoda. Podczas całego spotkania panowały fatalne warunki atmosferyczne. Padał grad ze śniegiem, a boisko w całości pokryte było białym puchem. W końcówce arbiter nawet na kilka minut przerwał spotkanie. Drużyna Kamionki pauzowała.
Tomasz Aderjahn