Kategoria: Powiat

– Korespondent wojenny nie jest dziennikarzem, jest żołnierzem. Żołnierz zawsze stoi po którejś stronie konfliktu, a przecież dziennikarz powinien być bezstronny. – Dziennikarze na wojnę jadą dla kasy. Są tam hienami. Przecież konfliktu nie rozwiążą i nikogo tam nie uratują. To tylko dwie z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi Marii Wiernikowskiej, dziennikarki, korespondentki wojennej, a ostatnio również pisarki, którą dwukrotnie wyrzucano z Telewizji Publicznej, w tym raz skutecznie.

Nasi Czytelnicy od dnia ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych zastanawiają się, czy Iwona Kozłowska otworzy biuro poselskie na terenie powiatu sępoleńskiego. Parlamentarzystka PO szła do wyborów z hasłem „Bliżej ludzi”. Jeśli w tym stwierdzeniu jest ziarno prawdy, to otwarcie biura w powiecie, w którym się mieszka i ma się garstkę wiernych fanów, wydaje się być czymś oczywistym. – Jeszcze się nad tym zastanawiam – mówi w rozmowie z nami świeżo upieczona posłanka.

W uzupełnieniu informacji z ubiegłego tygodnia dotyczacej pozwu złożonego w postępowaniu grupowym przez poszkodowanych w sprawie Grzegorza P. przeciwko Getin Noble Bank podajemy szczegóły dotyczące wysokości roszczenia.

Jednym z gości tegorocznego Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej był profesor Andrzej Tomczak z Torunia. W Więcborku i Sępólnie podczas spotkań z publicznością historyk opowiadał o swoich licznych podróżach do Castel Gandolfo. W letniej rezydencji papieży Tomczak uczestniczył w seminariach naukowych organizowanych przez Jana Pawła II.

Kierowcy, którzy uszkodzili swoje samochody na drogach powiatowych, narzekają na warunki polisy ubezpieczeniowej, z której wyłączone są odszkodowania. Chodzi o tak zwaną franszyzę redukcyjną, o którą obniża się wartość odszkodowań. Aby ją odzyskać, trzeba dwukrotnie zbierać dokumentację zdarzenia.

Stu sześciu poszkodowanych obejmuje pozew zbiorowy złożony w bydgoskim Sądzie Okręgowym Wydział Cywilny przeciw Getin Noble Bank w głośnej sprawie Grzegorza P. Łączna suma roszczenia to ponad cztery miliony złotych.

Powiat sępoleński chce utworzyć zespół szkół, w skład którego weszłoby gimnazjum i liceum ogólnokształcące. Do klasy gimnazjalnej, która miałaby funkcjonować na terenie sępoleńskiego Zespołu Szkół Licealnych, trafialiby tylko najlepsi absolwenci szkół podstawowych całego powiatu, nie tylko Sępólna. Zainteresowanie tym pomysłem jest spore. Świadczy o tym frekwencja na spotkaniu informacyjnym w ubiegły czwartek.

– Statystycznie rzecz biorąc, przy odnawianiu dróg na poziomie tego roku, to cykl remontu kapitalnego dróg powiatowych zostanie zamknięty po ponad 130 latach – takie zdanie znalazło się w informacji dyrektora Zarządu Drogowego w Sępólnie Edwina Eckerta. – Zarząd powiatu ma pomysł, jak ten okres skrócić do 10 lat – mówi starosta Tomasz Cyganek.

Placówki oświatowe, dla których organem założycielskim jest powiat sępoleński, od dawna są przedmiotem troski samorządu powiatowego. Ta troska kończy się jednak na mówieniu, że jest źle. Potrzebne są zdecydowane decyzje polityczne. Oczywiście chodzi o pieniądze na funkcjonowanie szkół. Ministerialna subwencja nie pokrywa wszystkich kosztów, dlatego konieczne jest przerzucanie środków z innych działów właśnie na szkoły, a przecież powiat to także szpital w budowie, fatalne drogi i inne równie ważne zadania. W tych okolicznościach rodzi się pytanie, czy ten powiat stać na taką sieć szkół ponadgimnazjalnych? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy sternikom tego powiatu.

W stolicy powiatu obradował III Zjazd Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Głównym celem zjazdu był wybór nowego zarządu na kolejną 5-letnią kadencję. Prezesem zarządu oddziału powiatowego został ponownie druh Maciej Kluczyński z Sępólna.