Z cmentarza komunalnego w Sępólnie skradziono pomnik. Miejsce, na którym go ustawiono, w ubiegłym roku zostało zarezerwoane na kolejne 20 lat. - Faktycznie mamy tutaj do czynienia z kradzieżą. Jak kieruję zakładem, to jeszcze nie miałem do czynienia z taką sytuacją - mówi Grzegorz Gliński, prezes Zakładu Transportu i Usług w Sępólnie, który jest zarządcą cmentarza.
Robert Lida