Anna Laskowska pochodzi z Kawli, później mieszkała w Radońsku, jeszcze później kątem u dobrych ludzi w różnych miejscowościach. Od trzech miesięcy mieszka w garażu, przypominającym raczej chlew, na terenie Jeleńcza koło Kęsowa. Bez bieżącej wody i toalety, bez podstawowych wygód - jak zwierzę. 42-letnia kobieta nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Jest chora na reumatoidalne zapalenie stawów. Jej największe marzenie to własne, małe mieszkanie. Na szczęście jest przy niej jej partner – Sławek. Gdzie jest opieka społeczna? Gdzie sępoleńska władza? Gdzie burmistrz i jego świta?
Robert Lida