Plany burmistrza Więcborka i jego najbliższych współpracowników polegające na przeniesieniu urzędu miejskiego do budynku przychodni i znacznej poprawie komfortu pracy ponownie można włożyć między bajki. Jakiekolwiek wątpliwości dotyczące poprawy warunków lokalowych urzędu rozwiał na ostatniej sesji rady miejskiej Tomasz Mesjasz. Dyrektor spółki medycznej ,,Provita” przyznał, że podmiot, którym zarządza, nie zamierza inwestować w budowę nowej przychodni na terenie miasta. Nie może to nikogo dziwić, ponieważ obecny układ z gminą jest dla władz firmy znakomity. To oznacza, że w gmachu ośrodka zdrowia nie będzie miejsca dla urzędników.
Robert Środecki