Od wielu tygodni mieszkańcom więcborskiego osiedla BoWiD towarzyszy iście księżycowy krajobraz. Teren między budynkami jest nieustannie rozkopywany, nawet kilka razy w tym samym miejscu. Wszędzie jest błoto, gruz i ogólny niekończący się bałagan. Gmina chciała zrobić porządek pod ziemią, a zrobiła bałagan na jej powierzchni. Burmistrz prosi mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość, a prezes ZGK zapewnia, że do końca miesiąca prace ziemne zostaną zakończone.
Robert Lida