Zarząd Drogowy w Sępólnie zainicjował wycinkę kilkudziesięciu drzew rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu. Ma to związek z poprawą bezpieczeństwa i rozpoczęciem przygotowań do przebudowy drogi. Wielkie karczowanie spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem mieszkańców.
Jednym z powodów jest przebudowa drogi i poszerzenie chodnika
„Miałam nadzieję, że po zdymisjonowaniu ministra środowiska przynajmniej część szkodliwych działań wymierzonych w przyrodę znajdzie swój kres. Przeczy temu bezprecedensowa wręcz wycinka dorodnych lip na ulicy Dworcowej w Kamieniu. Rozumiem, że obecne wspaniałe przepisy zezwalają na likwidację drzew stanowiących zagrożenie, tj. starych i spróchniałych, czy też znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie z domostwami. Tymczasem wszystkie lipy, mogące z powodzeniem uchodzić za pomniki przyrody, są systematycznie likwidowane. Wszystkie ścięte drzewa były zdrowe, co można wywnioskować oglądając pozostałości. Niewiele z nich też sąsiadowało z budynkami. Kto to sankcjonuje, wydając stosowne zezwolenie? Nie wystarczyło odpowiednio przyciąć konary? Przerażające jest to, że ludzie wydający ważne i często nieodwracalne dla środowiska decyzje, zamiast zdrowym rozsądkiem częściej posługują się piłą i toporem” – pisze w liście do naszej redakcji zaniepokojona mieszkanka Kamienia. Postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć tej sprawie. Okazało się, że inicjatorem wycinki drzew jest Zarząd Drogowy w Sępólnie, a instytucją, od której najwięcej zależy, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. – To my jesteśmy inicjatorem wycinki drzew przy ulicy Dworcowej. Większość tych drzew została poważnie uszkodzona podczas ubiegłorocznych nawałnic i zagraża bezpieczeństwu. Ponadto przygotowujemy się do przebudowy drogi i poszerzenia zniszczonego chodnika. Ponadto w ramach środków na likwidację skutków nawałnicy ubiegamy się o środki na remont drogi relacji Kamień – Trzciany. Została ona umieszczona na liście, która trafiła do wojewody – mówi Edwin Eckert, dyrektor Zarządu Drogowego w Sępólnie. Początkowo drogowcy wnioskowali o wycinkę 49 drzew rosnących wzdłuż ulicy Dworcowej, ale na takie rozwiązanie nie zgodziła się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. W dniu 1 grudnia 2017 roku do RDOŚ wpłynęło pismo starosty sępoleńskiego w sprawie uzgodnienia projektu decyzji zezwalającej burmistrzowi Kamienia na usunięcie 49 drzew. W dniu 17 stycznia odbyła się wizja terenowa przy współudziale przedstawicieli: burmistrza Kamienia, starostwa powiatowego, zarządu drogowego i regionalnej dyrekcji. Podczas wizji dokonano oględzin drzew pod kątem zasadności ich usunięcia, oceny stanu fitosanitarnego oraz występowania chronionych gatunków roślin i zwierząt. W wyniku przeprowadzonej wizji stwierdzono, że 28 spośród 49 drzew wnioskowanych do wycinki jest w dobrym stanie, a ich usunięcie jest bezzasadne. „Usunięcie pozostałych 21 lip drobnolistnych rosnących w pasie drogowym jest zasadne z uwagi na ich zły stan fitosanitarny drzew i stwarzane przez nie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, osób i mienia. Wobec czego wnioskodawca może wystąpić z ponownym wnioskiem o ich usunięcie” - czytamy w postanowieniu Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. Tak się stało. Burmistrz Kamienia wystąpił z wnioskiem o pozwolenie na wycinkę. Zostało wszczęto postępowanie administracyjne, które zakończyło się wydaniem zezwolenia przez starostwo powiatowe. – Nie ukrywam, że w najbliższym czasie wycinka będzie kontynuowana – dodaje Edwin Eckert. Tylko usunięcie wszystkich drzew umożliwi poszerzenie drogi i chodnika.
Naszym Czytelnikom przypominamy, że burmistrzowie i starostowie wydają zezwolenia na wycinkę drzew. Czynią to w oparciu o opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. To ta instytucja stwierdza, czy drzewo jest chore i nadaje się do usunięcia. To moment kluczowy w procesie wydawania decyzji administracyjnej.