Powiat
Bombowe matury
Robert Lida, 16 maj 2019, 10:30
Średnia:
0.0
(0 głosów)
We wtorek we wszystkich szkołach średnich powiatu sępoleńskiego ogłoszono alarmy bombowe. Służby uruchomiły wszystkie procedury. W Liceum Ogólnokształcącym w Więcborku pisemna matura z matematyki rozpoczęła się z 15-minutowym poślizgiem. W pozostałych szkołach o wyznaczonej godzinie.
Idiotyczny żart w postaci e-maili rozsyłanych do dyrektorów szkół, informujących o podłożeniu bomby w salach egzaminacyjnych, dotarł również do naszego powiatu.
E-maile zostały wysłane w poniedziałek o godzinie 13.00, a do dyrektorów szkół dotarły po godzinie 22.00. Dotyczy to czterech placówek ponadpodstawowych w Sępólnie i Więcborku prowadzonych przez powiat oraz szkoły rolniczej w Sypniewie prowadzonej przez ministra rolnictwa. Nadesłana korespondencja była różnej treści, ale generalnie informowała o podłożeniu bomb w salach, w których miały się odbyć egzaminy maturalne. Podano różne godziny ich eksplozji.
Pierwsze zgłoszenie dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie otrzymał o godzinie 7.16 od dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Więcborku. W związku z tym uruchomiono wszystkie obowiązujące procedury. Zwołano między innymi powiatowy zespół zarządzania kryzysowego, na czele którego stoi starosta.
– W takich przypadkach służbą wiodącą jest policja i to ona kieruje wszelkimi działaniami. Straż pożarna jest służbą zabezpieczającą. Podjęto decyzję o sprawdzeniu wszystkich szkół. Na szczęście nie było w nich jeszcze uczniów. W sępoleńskiej komendzie jest tylko trzech policjantów, którzy posiadają odpowiednie przeszkolenie w zakresie pirotechniki, dlatego utworzono dwa zespoły. Jeden działał na terenie Sępólna, a drugi na terenie szkół w gminie Więcbork. Budynki szkół zostały drobiazgowo sprawdzone. Nie ujawniono żadnych podejrzanych przedmiotów. Wszystkie działania zostały zakończone o godzinie 8.57, tak aby maturzyści mogli przystąpić do egzaminów. Tylko w więcborskim liceum egzamin opóźnił się o 15 minut. Same matury przebiegały bez zakłóceń. Uważam, że nasze służby stanęły na wysokości zadania i działały w sposób profesjonalny – mówi starosta Jarosław Tadych.
Po tym, jak w poniedziałek alarm bombowy ogłoszono w 122 szkołach całej Polski, policja poinstruowała dyrektorów szkół, aby na noc zaplombowali sale egzaminacyjne i tak też uczyniono. Ta sama czynność została powtórzona w nocy z wtorku na środę.
Trudno znaleźć słowa, które mogłyby opisać tą wyjątkową sytuację. Czy rozpatrywać ją w kategorii żartu albo szczeniackiego wybryku? Jeśli tak, to był idiotyczny żart. Oczywiście najbardziej poszkodowani są znowu uczniowie – maturzyści, którzy znowu zostali narażeni na dodatkowy stres. Chyba ktoś świadomie bawi się ich kosztem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...