„Cierp ciało, kiej ci się chciało” - nagrodzone
To jedyny taki teatr na naszym terenie, a świetlica w Witkowie jest jedynym miejscem na mapie powiatu sępoleńskiego, w którym kultywuje się stare obrzędy ludowe i gwarę krajeńską. Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Gostycynie Barbara Piasecka uczestników spotkań witała po staropolsku, chlebem i solą. W ramach imprezy oprócz pokazów konkursowych odbyły się warsztaty oraz wystawy poplenerowe. Na scenie zaprezentowało się 7 teatrów z całego województwa. Jury pod przewodnictwem Marii Pająkowskiej-Kęsik zwracało szczególną uwagę na dbałość o gwarę i dopasowanie strojów do prezentowanych obrzędów. Widowisko przedstawione przez Witkowiaków otrzymało drugą nagrodę. Nasz teatr został wytypowany do udziału w Międzywojewódzkim Sejmiku Wiejskich Zespołów Teatralnych w Kaczorach koło Piły. Spektakl „Cierp ciało, kiej ci się chciało” mieliśmy już okazję zobaczyć podczas ubiegłorocznej „Biesiady po witkowsku”. Jest to kontynuacja wcześniejszych dokonań grupy prowadzonej przez Danutę Sałasińską. W wiejskiej rodzinie urodził się mały Posiu, czyli Pawełek. Od razu przy jego mamie pojawiają się ciotki „dobra rada”, które mają swoje sposoby na obchodzenie się z niemowlakiem i na odczynianie uroków, na które jest on narażony. Nie ma się co śmiać. Do dzisiaj w niemowlęcych łóżeczkach czy wózkach można zobaczyć czerwone wstążeczki, które mają chronić przed urokami. Ten zwyczaj bierze się właśnie z tradycji ludowej. Największy atut tego widowiska polega na tym, że aktorzy posługują się gwarą krajeńską. Wiele słów zaczerpniętych z tej gwary używamy także dzisiaj, nieświadomie. Skąd taki tytuł spektaklu ? No cóż. Najpierw jest chwila przyjemności, a potem młoda mama już tylko narzeka. W spektaklu występują: Nikoletta Tetzlaff, Danuta Sałasińska, Agnieszka Warmke, Bernadetta Senska, Wiesława Berendt, Oliwia Berendt, Anna Wiese, Paweł Surdyk, Patryk Wiese, Arkadiusz Pałubicki.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.