Co z tymi szczepieniami?

Według rządowych danych opublikowanych w piątek do tej pory w pełni zaszczepionych jest 9540 mieszkańców gminy Sępólno (60,5%), 7233 mieszkańców gminy Więcbork (54,3%), 3676 mieszkańców gminy Kamień (53,7%) i 2482 mieszkańców gminy Sośno (50,4%). 

Do kwestii szczepień na ostatniej sesji rady powiatu odniósł się wicestarosta Andrzej Marach, który przedstawił radnym garść najnowszych danych statystycznych dotyczących szczepień w domach pomocy społecznej:

– W DPS w Kamieniu zaszczepionych drugą dawką jest 96% personelu i 99% pensjonariuszy. Trzecią, przypominającą dawkę szczepionki otrzymało 53% personelu i 74% pensjonariuszy. 

W DPS w Suchorączku dwoma dawkami zaczepionych jest 82% personelu i 96% pensjonariuszy, trzecią dawką 38% personelu i 91% pensjonariuszy – powiedział Andrzej Marach. 

Z przedstawionych danych wynika, że proces szczepień w domach pomocy przebiega topornie. 

Na terenie powiatu sępoleńskiego szczepienia w domach pomocy społecznej rozpoczęły się 18 stycznia ubiegłego roku. Są to miejsca szczególnie narażone na zakażenia. W placówkach na terenie powiatu chorowali zarówno pracownicy, jak i pensjonariusze. W jednym z domów sytuacja była dramatyczna. Przez pewien czas brakowało rąk do pracy. 

– Nasi pracownicy są sukcesywnie szczepieni. Cześć z nich 4 lutego otrzyma drugą dawkę leku. Chęć zaszczepienia wyrazili wszyscy mieszkańcy – mówił na naszych łamach w styczniu ubiegłego roku Przemysław Dziubiński, dyrektor Domu Pomocy Społecznej na ulicy Podgórnej w Kamieniu. 

Jakim cudem tak wielu pracowników i pensjonariuszy DPS w ciągu całego ubiegłego roku nie zdążyło się zaszczepić trzema dawkami? To pytanie pozostawiamy bez odpowiedzi.