Czterdzieści milionów dla rolników
Rolnicy są grupą społeczną, która najbardziej zyskała na wejściu Polski do Unii Europejskiej. To oni co roku otrzymują na konta pokaźne przelewy. Ich wysokość jest uzależniona od wielkości gospodarstwa i rodzaju upraw. Ponadto korzystają z wielu innych form wsparcia. Od kilkunastu dni w powiatowych biurach Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty obszarowe. Mają na to czas do 15 maja. – W pierwszych dniach nie odnotowaliśmy dużego ruchu. Rolnicy przychodzą najczęściej w ostatnich 2 - 3 tygodniach przed upływem terminu. Największego oblężenia spodziewamy się po świętach – mówi Ryszard Basiński, dyrektor powiatowego biura ARiMR w Sępólnie. Rolnicy mogą składać wnioski osobiście, przez osoby trzecie, drogą pocztową lub mailową. – Nadal najpopularniejszą formą jest osobiste stawiennictwo w biurze agencji – dodaje Basiński. Pierwszy termin składania wniosków o bezpośrednie dopłaty obszarowe mija 15 maja. Gdy rolnik złoży dokumenty później to każdy dzień zwłoki będzie go kosztował 1% przyznanej kwoty. Tzw. termin przedłużony mija 9 czerwca. – W powiecie sępoleńskim wnioski o dopłaty składa rokrocznie około 2 tysięcy rolników. Wysokość płatności obszarowych i rolnośrodowiskowych wynosi około 40 milionów złotych. To duże pieniądze, które trafiają bezpośrednio na konta rolników – mówi dyrektor powiatowego biura ARiMR w Sępólnie. Ustawowy termin wypłaty przyznanych kwot mija 30 czerwca roku następnego po złożeniu wniosku jednak najczęściej rolnicy otrzymują dopłaty już w pierwszym kwartale. Unia Europejska rozbestwiła rolników, zwłaszcza tych, którzy posiadają gospodarstwa wielohektarowe. Potężnym beneficjentem środków unijnych oprócz rolników są parafie i kurie posiadające tysiące hektarów gruntów rolnych rozsianych po całym kraju.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.