Powiat
Dzień Sołtysa w Więcborku i Sępólnie
Robert Lida, Robert Środecki, 17 marzec 2022, 10:53
Średnia:
0.0
(0 głosów)
11 marca obchodziliśmy Dzień Sołtysa. Z tej okazji burmistrz Waldemar Kuszewski zaprosił sołtysów z terenu gminy Więcbork na uroczysty obiad, aby im podziękować za codzienną współpracę. Uroczystość odbyła się w hotelu Pod Koroną.
Więcbork
– Gdyby nie wasze zaangażowanie, to wasze sołectwa na pewno nie wyglądałyby tak, jak dziś wyglądają. Kluczowe jest to, że na co dzień udaje nam się współpracować. Jesteście niejako moją prawą ręką – mówił burmistrz Więcborka do zgromadzonych sołtysów.
Każdy z nich otrzymał list z życzeniami, imienną koszulkę oraz zestaw przydatnych materiałów biurowych. Był też muzyczny upominek w wykonaniu Agaty Pufal i Włodzimierza Heysera. W imieniu sołtysów za złożone życzenia podziękował Jan Antczak z Runowa, sołtys z ponad trzydziestoletnim stażem.
W uroczystości wzięła również udział przewodnicząca Rady Miejskiej Więcborka Anna Łańska oraz skarbnik gminy Alina Kruk. Spotkanie było również okazją do tego, aby pracownicy urzędu miejskiego przekazali sołtysom garść ważnych informacji.
Sępólno
W piątek po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią w gminie Sępólno ponownie zorganizowano Święto Sołtysa. Uroczystość z udziałem władz samorządowych odbyła się w Centrum Kultury i Sztuki. Tematem wiodącym podczas rozmów przy stole była sytuacja na Ukrainie, ponieważ sołectwa odgrywają ważną rolę w zbiórkach i procesie aklimatyzacji uchodźców.
– Dzień 11 marca w wielu samorządach jest uroczyście obchodzony. Jest poświęcony składaniu życzeń i podziękowań dla sołtysek i sołtysów, którzy pracują na rzecz lokalnej społeczności. Mało kto tak naprawdę docenia pracę społeczną, jaką sołtysi wykonują. Bez takiego pośrednika, jakim jest sołtys, żadna władza nie mogłaby właściwe i dobrze zarządzać gminą. Życzę wam wielu sukcesów w załatwianiu większych i mniejszych problemów – powiedział do sołtysów zebranych w sali kolumnowej burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.
Każdy sołtys obecny na spotkaniu został obdarowany upominkiem. Podczas krótkiego wystąpienia ważną kwestię poruszył sołtys Wiśniewki Armin Liszka.
– Stoimy w tej chwili w obliczu nowych zadań, których się nikt nie spodziewał. Tym zadaniem jest pomoc uchodźcom. To my jako sołtysi na ogół wiemy jako pierwsi, że ktoś kogoś przyjął. Ci ludzie nic nie mają. Trzeba im pomóc w wielu rzeczach bytowych i organizacyjnych. W mojej wspólnocie już mamy dwie rodziny. Dzięki grupie na Facebooku, którą ma sołectwo Wiśniewka, udało się praktycznie tego samego dnia, gdy ci ludzie przyjechali, zebrać od naszych mieszkańców wszystko, co było tym ludziom potrzebne. Okazuje się, że oni przede wszystkim nie mają wiedzy, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną. Nasze przychodnie sępoleńskie już się tego uczą. Już wiemy, że nie jest potrzebny pesel. Wystarczy z tym człowiekiem pójść do przychodni z jego ukraińskim dowodem lub paszportem. Należy im się ta opieka zdrowotna. Oni tego nie wiedzą. Oni na Ukrainie nie mieli opieki zdrowotnej takiej jaką my tutaj mamy. Oni są przekonani, że pójście do lekarza oznacza potężne pieniądze, których oni nie mają. Oni się tego boją. Apeluję, żebyśmy wymieniali się informacjami – powiedział sołtys.
Tegoroczne święto sołtysa uświetnił występ Arkadiusza Adamiaka.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...