Misterium Niedzieli Palmowej
Tradycyjnie przemarsz z palmami, symbolem drzewa – życia i zwycięstwa, rozpoczął się na targowisku miejskim. Tutaj po wspólnej modlitwie ks. prałat Henryk Lesner poświęcił przyniesione palmy. Były to często zwykłe wierzbowe lub brzozowe gałązki, ale również ręcznie wykonane palmy – dzieła sztuki długości 2 metrów. Na czele szły zwierzęta przywiezione przez państwa Fryziaków z Suchorączka. Jezusowi, w którego wcielił się Kacper Gładych, nie udało się dosiąść kuca, symbolizującego osiołka, więc szedł obok niego. Dalej maszerowła orkiestra dęta pod batutą Ignacego Kukawskiego. W dalszej kolejności ks. proboszcz, szafarze, służba liturgiczna, barwnie ubrani w stroje z epoki, niosący ogromne palmy mieszkańcy zorganizowani przez Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie i pozostali wierni. Wszyscy udali się do kościoła, gdzie odprawiono sumę parafialną. O zabezpieczenie trasy przemarszu zadbali policjanci i strażacy z sępoleńskiej OSP. Nagłośnienia użyczył Adam Grabowski.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.