Nowa świetlica w stolicy ziemniaka
Obiekt, który zlokalizowano tuż obok szkoły podstawowej, powstał w niespełna rok. Ma 160 metrów kwadratowych powierzchni plus 70 metrów kwadratowych zadaszonego tarasu. Składa się z przestronnej sali, w której można organizować wszelkie imprezy, oraz pełnego zaplecza kuchenno-sanitarnego. Inwestycja kosztowała prawie milion złotych, z czego 440.000 złotych to dofinansowanie z Unii Europejskiej. – Warunkiem uzyskania dotacji było zatrudnienie w świetlicy animatora na okres minimum 5 lat. Taką osobę zatrudniliśmy. Dzięki temu świetlica jest czynna w godzinach od 12 do 20 – mówi burmistrz Kamienia Wojciech Głomski.
Symboliczną wstęgę przeciął wykonawca inwestycji, burmistrz, przewodniczący rady miejskiej oraz najważniejsza osoba w tym zestawie, czyli były radny Józef Wróblewski.
– Przez 16 lat pan Wróblewski mnie prześladował i w końcu dopiął swego. Dzisiaj, również dzięki niemu, Zamarte ma świetlicę. Ta świetlica jest dla was wszystkich – powiedział burmistrz Kamienia.
– Pierwszą interpelację w tej sprawie złożyłem w 2000 roku. Był już czas, kiedy chciałem odpuścić, ale pomyślałem, że wtedy nie będzie już szans na świetlicę. Cieszę się, że jednak coś po mnie tutaj zostanie – powiedział nam Józef Wróblewski, który dzisiaj jest członkiem rady sołeckiej.
Nowy obiekt obficie poświęcił proboszcz miejscowej parafii ojciec Krzysztof Jank. Niektórzy goście na uroczystość przyjechali z prezentami, takimi na dobry początek. Sołtys Agata Cieślak-Wziętek otrzymała między innymi czek wartości 1000 złotych od Hodowli Ziemniaka z przeznaczeniem na zakup wyposażenia do świetlicy.
Obecność przedstawiciela Hodowli Ziemniaka nie była związana wyłącznie z wręczaniem prezentów. Przy okazji otwarcia świetlicy zorganizowano tutaj tradycyjny Dzień Ziemniaka, a Zamarte jest przecież niekwestionowaną stolicą ziemniaka, nie tylko w naszym powiecie. To jedna z najprężniejszych placówek badawczych w kraju. To tutaj wyhodowano większość odmian ziemniaków, które trafiają na nasze stoły. Hodowla na swoim stoisku prezentowała kilkanaście odmian ziemniaków, a jej pracownicy udzielali fachowych informacji i rad. Kto by pomyślał, że o zwykłej bulwie można tak interesująco opowiadać. – Mamy tutaj chyba pierwszego w Polsce ziemniaka o fioletowej skórce i fioletowym miąższu. Zawiera on sporo przeciwutleniaczy, ma więc właściwości zdrowotne. Ta odmiana nie jest jeszcze zarejestrowana, ale chcemy to zrobić – mówi Mariusz Piekarski, kierownik do spraw handlowych Hodowli Ziemniaka Zamarte.
Co można wyczarować z ziemniaków, pokazały panie z kół gospodyń wiejskich, które częstowały wszystkich ziemniaczanymi potrawami.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.