Opłata awansem niezgodna z prawem
Pytanie szanownej pani jest jak najbardziej słuszne. Wykonawca jeszcze nie wywiązał się z zadania, a już żąda zapłaty. Samorządy gmin na terenie powiatu sępoleńskiego podjęły uchwały, w których mówi się, że pierwszą opłatę należy uiścić do 15 lipca. Wyjątkiem jest Więcbork, gdzie termin ustalono na ostatni dzień miesiąca. Tzw. ustawa śmieciowa nie mówi wprost, ani nawet nie sugeruje, kiedy ta opłata ma być wniesiona. Mówi się jedynie, że obowiązek ponoszenia opłaty powstaje za każdy miesiąc, w którym na danej nieruchomości ktoś zamieszkuje lub powstały odpady. Brak podstaw prawnych do wprowadzenia takiego trybu poboru należności. Są już gminy, które się z niego wycofują lub właściwi wojewodowie uchylili im stosowne uchwały. Tak stało się w województwie łódzkim, gdzie wojewoda w trybie rozstrzygnięć nadzorczych stwierdził nieważność uchwał wszystkich samorządów na swoim terenie, które chciały ściągać należność z góry. Radni w podwarszawskim Piasecznie sami poprawili swoją uchwałę. Najpierw chcieli, aby opłata śmieciowa była regulowana do 15. dnia każdego miesiąca, którego dotyczy. Później uznali, że ma ona być wnoszona do 10 dnia miesiąca następnego po tym, do którego się odnosi czyli „z dołu”, a nie „z góry”. Podobnie stało się w Legnicy i wielu innych miastach.
Włodarze gmin pewnie powiedzą, że przy płatności z dołu powstanie miesięczna wyrwa w finansowaniu systemu i będą musieli wyłożyć pieniądze z kasy gminy, aby zapłacić ryczałt wykonawcy. Wystarczy zmienić umowy i przesunąć termin płatności. Przecież w gospodarce rynkowej to jest normalne, że wykonawca usługi finansuje zakup materiałów, pracowników, a dopiero potem otrzymuje zapłatę za gotową usługę, a nie za jej obietnicę.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.