Powiat

Park zabrania organizowania imprez wrak race

Robert Lida, 09 styczeń 2025, 10:41
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Do samorządów oraz służb mundurowych działających na obszarze Krajeńskiego Parku Krajobrazowego wpłynęło pismo dyrektora Krajeńskiego Parku Krajobrazowego informujące, że organizowanie popularnych imprez typu wrak race na terenie KPK jest zabronione. Krzysztof Wojtkowiak twierdzi, że to wykroczenie.
Park zabrania organizowania imprez wrak race

Komu to przeszkadza?

Park zabrania organizowania imprez wrak race

Wyścigi wrak race cieszą się ogromną popularnością wśród mieszkańców powiatu

Pismo, o którym mowa, skierowano do starostów, burmistrzów, wójtów oraz komendantów powiatowych policji i Państwowej Straży Pożarnej. Oto jego treść:
„W związku z coraz liczniejszymi doniesieniami medialnymi oraz pytaniami kierowanymi do Krajeńskiego Parku Krajobrazowego przez mieszkańców poszczególnych gmin wchodzących w obszar KPK, dotyczącymi organizacji rajdów samochodowych tzw. »wrak race« na terenie KPK informuje, że służba Krajeńskiego Parku Krajobrazowego dokonała analizy prawnej i faktycznej problematyki związanej z rajdami tzw. »wrak race« (wyścigami wraków). 
Zwrócono się m.in. o opinię prawną do profesora doktora habilitowanego z zakresu prawa ochrony środowiska – pana Bartosza Rakoczego w kontekście obowiązującego na terenie Krajeńskiego Parku Krajobrazowego zakazu organizowania rajdów motorowych i samochodowych. 
Zgodnie z pozyskaną opinią prawną, w świetle obowiązujących przepisów prawa organizowanie przedmiotowych rajdów jest niedopuszczalne w Krajeńskim Parku Krajobrazowym, na obszarze którego został wprowadzony zakaz organizowania rajdów motorowych i samochodowych. Pojazdy używane do wyścigów tzw. »wrak race« bez wątpienia są pojazdami samochodowymi bowiem ich konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h w myśl art. 2 pkt. 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym. W przypadku zakazów obowiązujących na terenie parków krajobrazowych ustawodawca kierował się zasadą lege non distinguenie, zatem bez znaczenia jest fakt, iż rajdy te organizowane są na prywatnych działkach bowiem zakazy obowiązują na całym obszarze parku, zarówno na nieruchomościach publicznych jak i na nieruchomościach prywatnych. Organizowanie rajdów »wrak race« narusza zakaz organizowania rajdów samochodowych i motorowych, o którym mowa w art. 17 ust. 1 pkt. 13 ustawy o ochronie przyrody, który został wprowadzony w Krajeńskim Parku Krajobrazowym uchwałą na X/229/15 Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 24 sierpnia 2015 roku w sprawie Krajeńskiego Parku Krajobrazowego. Należy również pamiętać, iż zakaz ten ma charakter lus cogens, bowiem ustawodawca nie przewidział wyjątków. Jesteśmy świadomi, że przedmiotowe rajdy mają charakter charytatywny, jednakże w celach charytatywnych można przeprowadzać innego typu akcje i wydarzenia lub organizować ewentualnie przedmiotowe rajdy na obszarach, które znajdują się poza granicami Krajeńskiego Parku Krajobrazowego. Na terenach miejskich, nie wchodzących w granice parku jest kilkanaście działek niezabudowanych, które mogą spełniać oczekiwania organizatorów tego typu wydarzeń. 
Mając na względzie powyższe, informuję, że wspieranie tego typu inicjatyw na terenie parku m.in. poprzez wydawanie pozwoleń, angażowanie służb gminnych, Ochotniczych Straży Pożarnych jest sprzeczne z zakazem obowiązującym na terenie Krajeńskiego Parku Krajobrazowego.” W podpisie: „Krzysztof Wojtkowiak, dyrektor Krajeńskiego Parku Krajobrazowego”.
Do pisma dołączona jest opinia profesora doktora habilitowanego Bartosza Rakoczego, kierownika katedry prawa ochrony środowiska i publicznego prawa gospodarczego UMK w Toruniu.
Wrak race to bardzo popularne nie tylko w naszym regionie wyścigi wraków. Ich prekursorem na terenie powiatu sępoleńskiego jest nieformalna grupa pod nazwą Wrak Race Team Osada, która liczy dziś już kilkadziesiąt osób. Nie są to tylko kierowcy wraków, ale ich żony, dzieci, całe rodziny. Team Osada do tej pory zorganizował 10 imprez odbywających się według ustalonego regulaminu. Imprezy odbywały się w Wiśniewie, Adamowie, Wituni, Płociczu i Małej Cerkwicy. Później dołączyła do nich kolejna grupa pod nazwą Wrak Race Team Runowo, która zorganizowała ostatnią, grudniową imprezę właśnie w Runowie. Tory do wyścigów budowane są na prywatnych gruntach, należących do rolników. Wokół torów wyrastają całe miasteczka z różnymi atrakcjami dla dzieci, punktami gastronomicznymi itp. Organizacja takiego przedsięwzięcia wymaga bardzo dużo pracy. Najistotniejsze jest to, że nikt nie bierze za to pieniędzy i nie wyciąga ręki po publiczne środki. Mało tego, każda impreza ma swój cel charytatywny. Za każdym razem całkowity dochód przeznaczany jest na leczenie lub rehabilitację chorego dziecka z naszego terenu. Do tej pory na jednej imprezie zbierano od 20 do ponad 40 tys. zł. Wrakowcy, realizując własną pasję, po prostu pomagają dzieciom, które skrzywdził los. Nigdy nie dostali za to żadnej nagrody czy podziękowania od władzy. Szybko okazało się, że wyścigi wraków i to, co się wokół nich dzieje, ma wielu zwolenników. Może nie w każdej z imprez, które odbyły się na naszym terenie, ale w większości brało udział po kilka tysięcy osób. Po prostu była to dla nich fajna rozrywka i okazja do ciekawego spędzenia dnia poza domem i fotelem, który stoi przed telewizorem. Wyścigi wraków są tak atrakcyjne, ponieważ w ich organizację nie mieszają się urzędnicy. Dla urzędnika byłoby to po prostu niemożliwe do przeprowadzenia. On znalazłby po drodze tysiąc przeszkód. No i nagle w to wszystko wkroczył urzędnik.
To prawda, że w Krajeńskim Parku Krajobrazowym funkcjonuje zakaz organizowania rajdów motocyklowych i samochodowych. Profesor Rakoczy w swej opinii skupił się na interpretacji pojęcia samochód. Nie zajął się jednak słowem rajd. Zgodnie ze stosowaną definicją rajd to forma sportu samochodowego, którego rywalizacja odbywa się na drogach publicznych. Trasa rajdu składa się z zamkniętych dla ruchu odcinków specjalnych oraz otwartych dla ruchu odcinków drogowych, łączących kolejne odcinki specjalne. Imprezy typu wrak race nie odbywają się na drogach publicznych, ale na wydzielonych, zamkniętych torach. To nie są rajdy, tylko wyścigi. Wyścig samochodowy to określony z góry ustalonymi przepisami wyścig, w którym biorą udział zawodnicy ścigający się po torze samochodami określonego typu. Ustawa o ochronie przyrody oraz uchwała sejmiku zabrania organizowania rajdów samochodowych, a nie wyścigów. Imprezy motocrossowe organizowane na torze Plebanka w Więcborku to nie są rajdy, tylko wyścigi. 
W tej historii jest jeszcze jeden problem natury prawnej. Jak pisze dyrektor Wojtkowiak, łamanie zapisu ustawy jest wykroczeniem. Do tego momentu wszystko się zgadza. Załóżmy, że jakiś nadgorliwy policjant będzie chciał wlepić organizatorom mandat za to wykroczenie. Tylko komu imiennie go wlepi? Team Osada czy Team Runowo to grupy nieformalne. Nie ma w nich prezesa czy przewodniczącego. Wszyscy są równi. Zatem na kogo policjant wypisze mandat? Na pierwszą z brzegu osobę? Taki mandat będzie do podważenia w każdym sądzie. 
Na szczęście dyrektor parku sam wskazuje, jakie jest wyjście z tej sytuacji. Część gruntów, które wcześniej znajdowały się w granicach Krajeńskiego Parku Krajobrazowego, została z niego wyłączona. Stało się to po tym, jak odkryto, że obowiązujący w parku przepis blokuje budownictwo. Chodziło o przepis, który zabrania budowy czegokolwiek w odległości mniejszej niż 100 metrów od linii brzegowej rzek, jezior i innych zbiorników wodnych. Dochodziło do sytuacji, w których nie można było nic wybudować przy większej kałuży. Dlatego warto wziąć do ręki szczegółową mapę parku i poszukać tam miejsc, które są wyłączone z obszaru parku i można je wykorzystać do budowy wrak toru. Oczywiście rodzi to kolejny absurd. Załóżmy, że taka impreza odbywa się na terenie wyłączonym z parku, gdzieś na obrzeżach Sępólna, ale przecież za miedzą jest już park. Jak wówczas cytowany kilkukrotnie parkowy zakaz chroni jego przyrodę? 
Mamy nadzieję, że jedno pismo dyrektora parku nie zgasi zapału wrakowców do organizacji kolejnych imprez. Na razie podjęto decyzję, że najbliższa zaplanowana na kwiecień impreza odbędzie się w Mroczy, poza terenem parku.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Pomysł zrodził się w naszej redakcji. Utrwalony został na mocno...
Rolnicy z całej Polski, także z terenu powiatu sępoleńskiego,...
Dwa ostatnie dni ubiegłego tygodnia kilkudziesięciu urzędników z...