Płocicz – wieś dożynkowo przystrojona
Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Kto w ostatnich dniach odwiedzał Płocicz, nie mógł wyjść z podziwu. Z balotów słomy, owoców, kwiatów, starych szmat i różnych, dziwnych przedmiotów znalezionych na strychach powstały prawdziwe dzieła sztuki, postaci ludzi w zabawnych scenkach, zwierzęta, maszyny rolnicze. Całości dopełniały hasła wypisane po prostu na prześcieradłach. Dariusz Glazer handlujący sprzętem rolniczym przy drodze krajowej ustawił potężny kombajn i traktor, wykonane ze słomy.Kierowcy z całej Polski, przejeżdżający obok, zatrzymywali się i robili sobie na ich tle pamiątkowe fotografie. Autorzy wszystkich prac wykazali się niesłychaną pomysłowością i inwencją twórczą. Aż żal będzie to kiedyś likwidować. Kto może, niech jedzie do Płocicza i podziwia te dzieła. Naprawdę warto. – Dochodzę do wniosku, że Płocicz to bardzo rozrywkowa wieś. Praktycznie w każdej dekoracji występuje butelka alkoholu. To taka miejscowa specyfika. Sprawdziłem osobiście, w żadnej z nich nie było procentów – mówi miejscowy proboszcz, ks. Piotr Dunst, który pracował w komisji oceniającej dożynkowe dekoracje. W konkursie przyznano 7 równorzędnych nagród po 100 złotych oraz 13 wyróżnień po 40 złotych. Nagrody przyznawała również gmina Kamień. Komisja konkursowa, ta sama, która oceniała dożynkowe wieńce, przyznała cztery nagrody za dekoracje . Otrzymali je: Dariusz Glazer, Janusz Klinger, Barbara Gołębiowska i Józef Rękiewicz.
Uroczystości dożynkowe rozpoczęła Msza święta odprawiana w kościele parafialnym przez księdza proboszcza. Tutaj poświęcono również wieńce. Później dożynkowy korowód przemaszerował przez wieś na plac przy świetlicy. Wieniec wykonany przez Koło Gospodyń Wiejskich w Obkasie był tak duży i tak ciężki, że panie nie mogły go unieść, dlatego wieziono go na samochodowej przyczepce. Starostowie dożynkowi: Edyta Wołowicz i Janusz Klinger, wręczyli gospodarzowi gminy, burmistrzowi Wojciechowi Głomskiemu, bochen chleba wypieczony z mąki uzyskanej z tegorocznych zbiorów. Burmistrz chleb podzielił i rozdał uczestnikom uroczystości. Później na scenie pojawili się mali wykonawcy ze świetlicy wiejskiej w Płociczu oraz Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Kamieniu, a także znany wszystkim kabaret „Szlufka” z Witkowa i zespół biesiadny stowarzyszenia emerytów i rencistów. Dla wszystkich przygotowano smaczne wypieki i oczywiście obowiązkową grochówkę. Specjalna komisja zdecydowała, że wszystkie wieńce zostaną nagrodzone. Na dożynki powiatowe do Sępólna pojedzie wieniec z Dabrówki.
Niestety, mamy rok wyborczy, widać to szczególnie przy takich okazjach. Na dożynkach pojawiają się lokalni politycy, którzy zwykle z rolnictwem nic wspólnego nie mają i pchają się do mikrofonu. W Płociczu byli to wyłącznie politycy PO.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.