– Nie narzekajmy, powodzi czy innych kataklizmów u nas nie było. Mogło być gorzej – mówi rolnik z Płocicza.
– W tym roku karty rozdawała pogoda – zauważył w swoim przemówieniu burmistrz Kamienia Wojciech Głomski.
Gdyby w żniwa była taka pogoda jak w dzień dożynkowych uroczystości, to rolnicy zapewne byliby w lepszych humorach.
Dożynkowe obchody zainaugurowała msza święta odprawiona w miejscowym kościele przez prałata Edwina Sołtysiaka. Ponieważ były to również dożynki parafialne, ceremoniał związany z przekazaniem chleba odbył się w kościele. Starostowie dożynkowi, Bogusława Skowrońska i Marian Jankowski, bochen chleba wypieczony z tegorocznych zbiorów przekazali burmistrzowi, a ten wręczył go proboszczowi kamieńskiej parafii. Po mszy dożynkowy korowód przemaszerował na plac przy świetlicy wiejskiej. Po krótkich, oficjalnych przemówieniach mieszkańcom i gościom zaprezentowały się grupy działające przy domach kultury i świetlicach.
Nie mogło zabraknąć tradycyjnej grochówki. Wieczorem odbyła się zabawa taneczna przy muzyce zespołu „Reaktywacja”. Warto zauważyć, że zespół zagrał z „żywą” perkusją, czego dziś praktycznie już się nie spotyka.
Specjalnie powołana komisja oceniła wieńce dożynkowe przygotowane przez panie z kół gospodyń wiejskich. Pierwsze miejsce przyznano KGW z Dąbrówki i ten wieniec będzie reprezentował gminę Kamień na dożynkach powiatowych w Sośnie. Pozostałych miejsc nie przyznano. Każde koło, które wykonało wieniec, otrzymało nagrodę finansową.
 

Starostowie dożynek:

Bogusława Skowrońska

mieszka i pracuje w Płociczu. Z wykształcenia jest technikiem rolnikiem. Od 1979 roku zawodowo jest związana ze Spółdzielnią Rolników Indywidualnych „Rolnik” w Sępólnie. Przez wiele lat zajmowała się księgowością i kierowaniem fermą trzody chlewnej w Płociczu. Obecnie zarządza tamtejszą masarnią. Masarnia „Rolnik” w Płociczu działa na rynku od 1991 roku. Zmodernizowana i dostosowana do unijnych wymogów pracuje zgodnie z normami HACCP
i Dobrej Praktyki Higienicznej.

Marian Jankowski

wraz z żoną prowadzi 25-hektarowe gospodarstwo rolne w Małej Cerkwicy. Dwoje jego dorosłych dzieci studiuje. Mimo niedużego, jak na dzisiejsze czasy areału, gospodarstwo radzi sobie doskonale. Państwo Jankowscy uprawiają zboża i rośliny motylkowe oraz prowadzą intensywny tucz trzody chlewnej. Gospodarstwo posiada zmodernizowane budynki oraz nowoczesny park maszynowy.