PO-PiS-owe rozdanie

Robert Lida, 07 grudzień 2014, 02:25
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Jarosław Tadych nadal będzie sprawował urząd starosty sępoleńskiego. Jego zastępcą został Andrzej Marach. Pracami rady powiatu będzie kierował Marek Chart. W 5-osobowym zarządzie powiatu nie ma przedstawiciela PSL-u. Ugrupowanie, które wygrało wybory w powiecie (siedem mandatów), zostało zepchnięte do opozycji. Było to możliwe dzięki egzotycznej koalicji PO i PiS. W głosowaniu dotyczącym wyboru starosty za Tadychem opowiedziało się również dwóch radnych PSL.
PO-PiS-owe rozdanie

Jarosław Tadych odbiera gratulacje od Marka Charta. Fot. Robert Lida

W piątek na inauguracyjnej sesji zebrała się rada powiatu piątej kadencji. Zebrała się po to, aby wybrać statutowe organy samorządu powiatowego. Zanim to jednak nastąpiło, radni otrzymali zaświadczenia o wyborze na radnego podpisane przez przewodniczącą powiatowej komisji wyborczej, a wręczane przez pełnomocnika starosty ds. wyborów Irenę Miczko. Radni złożyli również ślubowanie: „Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec narodu polskiego, strzec suwerenności i interesów państwa polskiego, czynić wszystko dla pomyślności ojczyzny, przestrzegać konstytucji i innych praw Rzeczpospolitej Polskiej” - oto treść roty ślubowania. Dalsza część sesji składała się głównie z przerw ogłaszanych co kilka minut. Miało to związek z formą głosowań w sprawie wyboru osób funkcyjnych. Są to głosowania tajne. Na przewodniczącego rady powiatu zgłoszono kandydaturę Hanny Sobiechowskiej (PSL) i Marka Charta (PO). Zanim doszło do głosowania, radny Henryk Pawlina spytał kandydata, czy od razu zrezygnuje z pracy w radzie nadzorczej spółki Novum-Med, czy też zamierza wykorzystać na ten cel ustawowy termin trzech miesięcy?
– Jestem bardzo zaangażowany w prace rady nadzorczej. Szpital realizuje program naprawczy i dużą inwestycję. Chciałbym jeszcze przynajmniej przez miesiąc w tej radzie popracować. W spółce dzieją się teraz ważne rzeczy. Nie chcę tutaj składać deklaracji kiedy zrezygnuję – odpowiedział Marek Chart.
Głosowanie dotyczące wyboru przewodniczącego jest zawsze testem przed kolejnymi głosowaniami. To wtedy wykładane są karty na stół. Tak też się stało i w tym przypadku. Za kandydaturą Marka Charta głosowało 10 radnych, 6 było przeciwnych, a jeden (jedna) wstrzymał się od głosu. W tym momencie było już wiadomo, że PSL, który wygrał wybory, tak naprawdę je przegrał.
Radni Platformy, Przymierza, PiS-u i SLD opowiedzieli się za Chartem. W ten sposób po raz kolejny złamano niepisaną zasadę, ustaloną w pierwszej kadencji, że kolejnymi przewodniczącymi będą rotacyjnie reprezentanci kolejnych gmin powiatu. Tak było do trzeciej kadencji. Później Dariusz Krakowiak „wepchnął” się na fotel przewodniczącego, mimo że był on zarezerwowany dla Kazimierza Fiałkowskiego. Teraz znowu pracami rady ma kierować człowiek z Sępólna. Zdecydowała polityka, a nie geografia. Wiceprzewodniczącym rady został Tomasz Fifielski. Nie wybrano drugiego wiceprzewodcznicącego. Zgłoszeni Hanna Sobiechowska i Henryk Dąbrowski odmówili. Statut powiatu mówi, że rada wybiera jednego lub dwóch wiceprzewodniczących. Można więc na tym poprzestać, ale okazuje się, że przy stole obrad jest tylko 14 urządzeń do głosowania, pozostałe trzy są przy stole prezydialnym. Zatem drugi wiceprzewodniczący ma być wybrany na jednej z kolejnych sesji. W porządku obrad nie było punktów dotyczących wyboru starosty. Był to zamierzony zabieg poprzedniego przewodniczącego. W czasie niepowodzenia w przeforsowaniu przewodniczącego Marka Charta Platforma miałaby jeszcze czas na budowanie koalicji wokół swojego kandydata na starostę. Wobec tego, co się stało wcześniej, na wniosek przewodniczącego wprowadzono do protokołu obrad wybór starosty, wicestarosty oraz komisji merytorycznych. Kazimierz Fiałkowski zgłosił kandydaturę Jarosława Tadycha. Z kolei Wiesława Wołoszyn-Spirka zgłosiła Henryka Pawlinę.
– Wobec braku woli współpracy z grupą radnych  PSL nie wyrażam zgody na kandydowanie. Jedyną formą współpracy było zaproponowanie mi na prywatnym spotkaniu stanowiska szefa spółki Novum-Med – powiedział radny Henryk Pawlina.
– Zależy mi na współpracy ze wszystkimi. Bez względu na to, z jakiej są opcji. Źle się stało, że tak wyszło, jak wyszło. Nie interesują mnie intrygi czy jakieś podjazdy w głosowaniu nad jedną kandydaturą – zapewniał Jarosław Tadych.
Dwunastu radnych było „za”, a pięciu wstrzymało się od głosu. Kto zdradził z PSL-u? - pytali obserwatorzy tych wydarzeń. Najprawdopodobniej dwójka radnych z Sępólna.
– Czeka nas ciężka kadencja. Naszym celem jest to, aby nie dopuścić do programu naprawczego tak, jak to jest w Kościerzynie czy Tucholi – powiedział Jarosław Tadych tuż po wyborze.
Starosta na swojego zastępcę rekomendował Andrzeja Maracha, który po ośmiu latach wraca do samorządu. Wcześniej przez trzy kadencje był burmistrzem Więcborka. Za tą kandydaturą opowiedziało się 11 radnych, 1 był przeciwko, a 5 wstrzymało się od głosu.
Starosta i wicestarosta z urzędu wchodzą w skład organu wykonawczego, czyli zarządu. Jego skład uzupełniają: Kazimierz Fiałkowski (Przymierze), Katarzyna Kolasa (SLD) i Danuta Zalewska (PiS). Ustalono również składy osobowe komisji oraz ich przewodniczących. Przewodniczącym komisji rewizyjnej, niejako na osłodę, został Henryk Pawlina. Pracami pozostałych komisji będą kierować: budżetu i finansów - Zofia Krzemińska, infrastruktury i gospodarki - Piotr Kamiński, zdrowia i pomocy społecznej - Lucyna Suchomska, edukacji, kultury, sportu, turystyki i rekreacji - Dorota Witkowska.

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Lidze powiatowej nareszcie towarzyszyło słońce. Wprawdzie jeszcze...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...