Podwyżki większością głosów

W gminie Kamień rozstrzygnięto kolejny przetarg na wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Najtańsza oferta złożona przez zakład gospodarki komunalnej była znacznie wyższa od ubiegłorocznej. To oznacza wprowadzenie podwyżek. W tym roku na terenie gminy obowiązują dwie stawki - 9 zł za śmieci segregowane i 14,50 zł za śmieci zmieszane. Po nowym roku mieszkańcy zapłacą odpowiednio 11 zł i 18,50 zł. Podwyżki czekają również posiadaczy nieruchomości niezamieszkałych. W przypadku segregacji opłata za pojemnik 120 l wzrośnie z 17 zł do 19 zł, za pojemnik 240 l z 29 l do 31 zł, za pojemnik 1100 l z 114 do 116 zł. W przypadku śmieci zmieszanych opłata za pojemnik 120 l wzrośnie z 25 zł do 30 zł, za pojemnik 240 l z 37 zł do 42 zł, za pojemnik 1100 l z 125 złdo 130 zł. Podwyżki czekają również posiadaczy domków letniskowych. Osoby segregujące śmieci zamiast 136 zł zapłacą 150 zł, a ci, którzy tego nie robią, zamiast 200 zł zapłacą 230 zł. Zanim radni uchwalili powyższe stawki na sali obrad rozgorzała burzliwa dyskusja. – Spółka ma bardzo duże możliwości pozyskiwania środków, przecież może uczestniczyć w różnego rodzaju przetargach. Ja pamiętam, że poprzedni prezes pan Tadych uczestniczył w przetargach. Ja bym też chciał pracować w takim zakładzie, gdzie wszystkie koszty są przerzucane na społeczeństwo. Ja się nie mogę zgodzić z podwyżkami – mówił podczas sesji radny Józef Wróblewski. – Moim zdaniem, podwyżka jest zbyt duża. Nie ma ku temu żadnych przesłanek. Żeby gmina nie utonęła w śmieciach, muszę zagłosować za – oświadczył Bogdan Januszewski. – My mamy po prostu za mało informacji, a musimy podejmować decyzję – powiedziała Jadwiga Steinborn. – Szczegółowa kalkulacja była przedstawiana na posiedzeniach komisji. Trzeba zwrócić uwagę, że w wyniku wprowadzenia nowej ustawy mamy dodatkowo do objechania 1280 kilometrów miesięcznie. Od 2015 roku w naszej gminie nie było podwyżek za śmieci. W tym czasie na regionalnym wysypisku odpadów ceny wzrosły o 30% – stwierdził burmistrz Kamienia Wojciech Głomski. Aleksander Atamański zauważył, że sytuacja jest patowa. – Ciężko podjąć decyzję o podwyżce, ale jednocześnie musimy zdawać sobie sprawę, że niepodjęcie tej uchwały spowoduje nagromadzenie się śmieci – powiedział. Za podwyżkami zagłosowała zdecydowana większość radnych. Jedynie Józef Wróblewski i Kazimierz Kiedrowicz byli przeciwni. Nowe stawki będą obowiązywały od nowego roku.