Pomoc społeczna wyręcza pośredniaki

Robert Środecki, 31 marzec 2013, 01:11
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Długotrwałe bezrobocie, ubóstwo, brak perspektyw na przyszłość i rosnąca liczba beneficjentów opieki społecznej to największe problemy dotykające mieszkańców gminy Kamień. Takie wnioski wynikają ze sprawozdań przedstawionych na ostatniej sesji przez dyrektorów Powiatowego Urzędu Pracy i Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kamieniu. - Mam wrażenie, że w Polsce nikomu nie zależy na zmniejszeniu bezrobocia. Bieda nie rozkręci gospodarki - podsumował wystąpienie dyrektora PUP radny Bogdan Januszewski.
Pomoc społeczna wyręcza pośredniaki

Kamieńscy radni oklaskują Dianę Trzeciak. Fot. Robert Środecki

Pomoc społeczna wyręcza pośredniaki

Diana Trzeciak z czekiem od burmistrza. Fot. Robert Środecki

Czek dla Diany
Sesja Rady Miejskiej w Kamieniu rozpoczęła się od miłej uroczystości. Diana Trzeciak z Dąbrówki, medalistka międzynarodowych zawodów w fitness za promocję miasta i gminy otrzymała od burmistrza czek na 500 zł. Radni zachwyceni nieprzeciętną urodą nastolatki nagrodzili ją kwiatami i rzęsistymi oklaskami. Diana z typową dla siebie skromnością podziękowała za wsparcie i w kilku zdaniach opowiedziała radnym o pięknej dyscyplinie, którą uprawia. Samorządowcy życzyli jej wielu sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej.

Bezrobotni idą do opieki
Gdy Diana opuściła salę sesyjną, radni wrócili do realizacji porządku obrad. Jako pierwszy na mównicy pojawił się Artur Żychski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. Jego wystąpienie wypełniły dane statystyczne i krótka charakterystyka programów realizowanych w ubiegłym roku. W grudniu stopa bezrobocia w powiecie sępoleńskim przekroczyła 25%. Ze statystyk pośredniaka wynika, że bez pracy było 570 mieszkańców gminy Kamień. Artur Żychski wiele uwagi poświęcił działaniom aktywizacyjnym podejmowanym przez urząd. - Najwięcej pracowników zatrudniają małe firmy. Z nimi współpracujemy najczęściej. Niestety, ilość firm na terenie powiatu sępoleńskiego maleje. Dzięki dotacjom z Powiatowego Urzędu Pracy powstało ponad 500 małych firm. Do dziś na rynku utrzymało się 240 - powiedział. W zeszłym roku Powiatowy Urząd Pracy miał do dyspozycji ponad 18 milionów, mniej więcej tyle samo, co budżet gminy Kamień. Radny Józef Wróblewski zapytał ile osób pracuje w PUP i czy zasiłki dla bezrobotnych mogą być przelewane na konta? - W Powiatowym Urzędzie Pracy zatrudnionych jest 43 pracowników. Nie dotarły do mnie żadne sygnały dotyczące przelewania zasiłków na konta. Sporadycznie osoby pytają czy jest taka możliwość. Zasiłki dla bezrobotnych wypłacane są we wszystkich gminach w 5 miejscach. Wynika to z umów zawartych z bankiem - odpowiedział dyrektor PUP. Radny Piotr Leśniewski zapytał, czy urząd pracy ma narzędzia do kształtowania właściwego wizerunku rynku pracy. Chodziło mu m.in. o egzekwowanie umów od pracodawców.
- Współpracujemy z Państwową Inspekcją Pracy, ale do końca nie da się tego problemu rozwiązać. Nasza rola jest taka, żeby zająć się osobami, które nie mają pracy i im pomóc - powiedział Żychski. Uczestnicy dyskusji doszli do kilku oczywistych wniosków. Urzędy pracy nie są powołane do tworzenia miejsc pracy. Nie pełnią roli pośredniaków, ponieważ brak miejsc pracy sprawia, że bezrobotnych nie ma gdzie kierować. Urzędy pracy przejmują rolę ośrodków opieki społecznej. Ich działalność ogranicza się do wypłaty świadczeń oraz organizowania kursów i szkoleń, z których nic nie wynika. Taka jest brutalna rzeczywistość dotycząca lokalnego rynku pracy. Po wyczerpaniu problematyki bezrobocia burmistrz Kamienia Wojciech Głomski podziękował dyrektorowi za wzorową współpracę.
Wystąpienie Zofii Krzemińskiej z Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, podobnie jak sprawozdanie poprzednika, było wypełnione niezliczoną ilością tabelek i danych statystycznych. Najciekawszym fragmentem była prezentacja działań aktywizacyjnych  ośrodka na rzecz beneficjentów. Dzięki środkom zewnętrznym Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kamieniu przeprowadził szereg kursów i szkoleń. Do najważniejszych należy zaliczyć: kurs prawa jazdy, obsługa wózka widłowego, kurs obsługi komputera i kasy fiskalnej i kurs fryzjerski. Z tej oferty skorzystało wielu mieszkańców gminy. Tak jak wspomnieliśmy powyżej, ośrodki pomocy społecznej przejmują część działań realizowanych dotąd przez urzędy pracy. Ośrodki wyposażają bezrobotnych w konkretne umiejętności, które mają być pomocne w poruszaniu się na rynku pracy.          

Dali szansę maluchom
Kamieńscy radni większością głosów podjęli uchwałę w sprawie przystąpienia gminy do realizacji projektu ,,Dajmy szansę maluchom”. W jednym z wydań naszego tygodnika informowaliśmy, że gmina pozyskała ze źródeł zewnętrznych 600 tys. zł na utworzenie punktów przedszkolnych w Dąbrówce i Płociczu. Program będzie realizowany przez dwa lata. Warunkiem otrzymania dofinansowania jest kontynuacja działań przez kolejne dwa lata ze środków własnych gminy. Ku ogólnemu zdziwieniu radni mieli wątpliwości dotyczące podjęcia uchwały. - Ubolewam, że preferowane są tylko niektóre miejscowości. Zamarte znów zostało pominięte - powiedział Józef Wróblewski. - W szkole w Zamartem nie ma pomieszczeń na zorganizowanie punktu przedszkolnego - powiedziała Urszula Brycka, dyrektor Miejsko-Gminnego Zakładu Usług Oświatowych w Kamieniu. - Łudzę się, że ministerstwo będzie kiedyś subwencjonować przedszkola. Jestem za rozwijaniem tej formy kształcenia najmłodszych. Strategia rozwoju gminnej oświaty stawia na rozwój przedszkoli - zauważył Piotr Leśniewski. Ostatecznie uchwałę umożliwiającą aplikację środków podjęto przy jednym głosie wstrzymującym się. Radni byli jednogłośni w kwestii nadania imienia Szkole Podstawowej w Zamartem. Patronem placówki będzie Maria Konopnicka, a wielką uroczystość zaplanowano na październik.

Kontrowersyjny regulamin
W czwartek radni wiele uwagi poświęcili regulaminowi utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. Do tej pory służby wojewody uchyliły większość regulaminów uchwalonych przez samorządy, dopatrując się uchybień proceduralnych. Treść uchwały w tej sprawie przedstawił Andrzej Mazur. Dzielnie wspierał go Jarosław Tadych. Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Kamieniu rozwiewał niejasne kwestie związane z segregacją odpadów komunalnych. Powiedział, że bez względu na to, czy mieszkańcy będą segregować śmieci czy nie, popiół będzie musiał trafiać do osobnego pojemnika. - Wysypisko śmieci w Bladowie nie przyjmie śmieci z popiołem. Mamy pomysł, żeby na terenie gminy rozmieścić duże pojemniki na popiół - powiedział. Zakład Gospodarki Komunalnej chce zagospodarować ten odpad we własnym zakresie. Ma on posłużyć jako materiał pomocny w rekultywacji wysypiska śmieci w Kamieniu. - Musimy gdzieś zapisać, że  osoby, które nie zamierzają segregować śmieci, muszą wrzucać popiół do osobnego pojemnika - zauważył radny Bogdan Januszewski. Andrzej Mazur z kamieńskiego magistratu oznajmił, że regulaminy utrzymania czystości i porządku w gminie zostaną wydrukowane i trafią do każdego domu. Ostatecznie uchwała w sprawie przyjęcia regulaminu została podjęta większością głosów, 1 radny był przeciwny, a 5 wstrzymało się od głosu. 
 

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...