Pożegnali pana Henia

Henryk Zmuda Trzebiatowski całe życie był związany ze sportem. Szczególny talent przejawiał w biegach przełajowych, ale był również bokserem. W 1964 roku na Centralnych Mistrzostwach Wojska Polskiego rywalizował z samym Henrykiem Szordykowskim. Później stał się najbardziej popularnym działaczem sportowym w gminie Kamień. Od 1985 roku prezesował Zrywowi Dąbrówka. Klub z niewielkiej wsi miał drużynę piłkarską, ale przez wiele lat był znany w całej Polsce z II-ligowej drużyny szachowej. Od 27 lat był przewodniczącym gminnego zrzeszenia LZS. Przez 8 lat był członkiem rady wojewódzkiej LZS. Sport wiejski był mu zawsze bliski, ale nie tylko. Sołectwo Dąbrówka mogło zawsze na niego liczyć także w innych sprawach. Pan Henio to jeden z ostatnich prawdziwych społeczników na terenie powiatu. Przy tym człowiek niezwykle sympatyczny. Człowiek, którego nie sposób nie lubić. Henryk Zmuda Trzebiatowski jest też głową znanego rycerskiego rodu. Jego trzech synów zostało współczesnymi rycerzami. Biorą udział w turniejach rycerskich na terenie całego świata. Prowadzą działalność gospodarczą, która polega na produkcji rycerskiego rynsztunku. Ich najnowszy pomysł to wydzierżawienie zamku w Toruniu. I to właśnie do miasta Kopernika, do swoich synów przeprowadza się pan Henio. W związku z tym złożył rezygnację z pełnienia funkcji przewodniczącego gminnego zrzeszenia LZS i dlatego w piątek zwołano walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Wzięło w nim udział 26 delegatów reprezentujących 7 kół LZS z terenu gminy Kamień (Płocicz, Mała Cerkwica, Orzełek, Obkas, Dąbrowa, Zamarte, Dąbrówka). Wszystkie koła posiadają drużyny piłkarskie, które występują w lidze powiatowej. Poza tym część z nich bierze udział w rozgrywkach powiatowej ligi tenisa stołowego oraz gminnej lidze futsalu. Zrzeszenie organizuje też imprezy jednodniowe dla dzieci i dorosłych. Delegaci z uwagą wysłuchali ostatniego sprawozdania przewodniczącego i udzielili absolutorium jego zarządowi. Po tym głosowaniu rozległy się gromkie brawa, odśpiewano też „Ssto lat”. – Mam dopiero 75 lat, jeszcze chce mi się działać – mówił wzruszony Henryk Zmuda Trzebiatowski, którego kwiatami żegnał burmistrz Wojciech Głomski, członkowie zarządu gminnego oraz zarząd ligi powiatowej.

Na nowego przewodniczącego delegaci jednogłośnie wybrali Sławomira Czapiewskiego z Orzełka. Na jego wniosek Henryk Zmuda Trzebiatowski został prezesem honorowym. Przedstawicielem Zrywu Dąbrówka w zarządzie został Artur Dullek.