Kamień
Świadomie bez przemocy
Robert Środecki, 27 listopad 2025, 11:41
Średnia:
0.0
(0 głosów)
„Świadomie bez przemocy” to tytuł happeningu zorganizowanego w ubiegłą środę przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kamieniu. Wydarzenie adresowane do uczniów z okolicznych szkół było uwieńczeniem ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”.
W happeningu, który był finałem ogólnopolskiej akcji „Dzieciństwo bez Przemocy”, wzięli udział uczniowie szkół prowadzonych przez gminę Kamień. W środę przeszli z kamieńskiego rynku głównymi ulicami miasta do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Tam zaprezentowali manifesty, które były odpowiedzią na pytanie „Czego potrzebujesz, żeby czuć się bezpiecznie?”. Autorzy manifestów skupili się głównie na przemocy psychicznej, której nie wolno bagatelizować. W międzyczasie przedstawiciele wszystkich szkół otrzymali certyfikaty poświadczające ukończenie 20-godzinnego programu szkolenia pn „Mediator rówieśniczy”. Gwoździem programu znakomicie wpisującym się w omawianą tematykę było spotkanie z sędzią Anną Marią Wesołowską, słynącą z pracy z młodzieżą. Wykład dotyczył bezpieczeństwa dzieci i współczesnych zagrożeń czyhających na młodych ludzi.
Zajmowałam się polską mafią
– Jestem sędzią. Dla niewtajemniczonych jestem sędzią prawdziwym, nie tylko telewizyjnym. Jestem sędzią od wielu lat, bo pierwszy wyrok wydałam w 1981 roku. Głównie zajmowałam się polską mafią i przestępczością zorganizowaną. Jak ja to mówię, gwoździe w kolanach, wywożenie do lasu, obcinanie palców porywanym dzieciom to moja rzeczywistość. Wydałam wiele wyroków dożywotniego pozbawienia wolności, dlatego nieraz dziwicie się, dlaczego sędzia orzekający w tak brutalnych sprawach jak gwałty, zabójstwa, rozboje, haracze, narkotyki, spotyka się z polską młodzieżą. Dlatego, że nie bardzo mogłam pogodzić się z tym, że zamiast w ławkach szkolnych, zasiadacie na ławach oskarżonych. Wtedy, kiedy młody człowiek przychodzi do mnie w kajdankach na rękach, to najczęściej mówicie tak: „Pani sędzio, nie wiedziałam, nie sądziłem, młodzież tak postępuje, gdyby nie puszka piwa, gdyby nie skręt marihuany, gdyby nie wieczne awantury w domu, pani sędzio, ja w życiu bym tego nie zrobił, bo ja jestem dobrym człowiekiem”. Ja w to wierzę, tylko że ja na mojej sali rozpraw nie jestem w stanie nic zmienić. Ja nikomu nie potrafię cofnąć czasu, ja tam mogę tylko wymierzyć sprawiedliwość. Wymierzenie kary 15 lat więzienia dzieciakowi, który ma lat 15, jest dla sędziego trudnym przeżyciem, dlatego w 2000 roku, czyli 25 lat temu, zaczęłam zapraszać was na lekcje wychowawcze do sądu. Jest to wizyta młodzieży na prawdziwej rozprawie sądowej po to, żeby zobaczyć, jak wygląda życie po błędzie. Za nękanie, ośmieszanie, upokarzanie, izolowanie koleżanki grozi kara do 8 lat więzienia. To nie jest głupia zabawa. Jeżeli ofiara takich zachowań zrobi sobie krzywdę, grozi do 15 lat więzienia. Chciałabym, żebyście znali granice, których nie wolno przekroczyć. Wy sami możecie o siebie zadbać i dowiedzieć się, czego nie wolno robić. Przez moją salę rozpraw przeszło 17 tysięcy łódzkich uczniów – to tylko drobny fragment obszernego wykładu Anny Marii Wesołowskiej adresowanego do młodzieży z Kamienia i okolic.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Zarząd Drogowy w Sępólnie zainicjował wycinkę kilkudziesięciu drzew...
