Święto plonów tylko w gminie Kamień
800 lat Orzełka i skromne dożynki
Gmina Kamień, którą ominęła nawałnica z 11 sierpnia, jako jedyna w powiecie sępoleńskim zorganizowała dożynki. Święto plonów połączono z jubileuszem 800-lecia Orzełka.Uroczystość otworzył dożynkowy korowód prowadzony przez herb Orzełka z datą 1217. Z tego roku pochodzi pierwsza pisana wzmianka o wsi Orzełek. W historycznych zapiskach funkcjonowała też nazwa Orel i Worle. Z kościelnych dokumentów wynika, że była ona własnością arcybiskupów gnieźnieńskich. Dalej szły sztandary i delegacje z dożynkowymi wieńcami. Starostowie dożynkowi oraz władze gminy jechali konną bryczką ciągniętą przez w pełni sprawnego ursusa C 328 czyli popularnego w latach powojennych „ciapka”. Na placu przed świetlicą i charakterystyczną dla Orzełka dzwonnicą odprawiono mszę świętą dziękczynną. Przewodniczył jej proboszcz parafii w Kamieniu ks. Eugeniusz Pepliński w asyście księży dekanatu kamieńskiego. – Nie wszystkim rolnikom w tym roku dane było zebrać plony. Wzywam dziś rolników z gminy Kamień obchodzących dziś uroczystość dożynkową oraz 800-lecie Orzełka o wspomożenie poszkodowanych w nawałnicy, która nawiedziła naszych sąsiadów. Całą tacę z dzisiejszej mszy przekażę na ich konto. Stypendium mszalne, które otrzymałem od pana burmistrza, jako pierwszy położyłem na tacy. Pomóżmy potrzebującym – apelował ks. Pepliński, kończąc swoją homilię. Odzew na te słowa był bardzo duży. Koszyki szybko wypełniły się banknotami.
Starostami tegorocznych dożynek byli Aneta Zygmańska oraz Andrzej Gwiździel. Starostowie przekazali dwa, okazałe bochny chleba burmistrzowi Wojciechowi Głomskiemu i przewodniczącemu rady miejskiej Kazimierzowi Warylakowi. Gospodarze gminy obiecali je przez cały rok sprawiedliwie dzielić. – Mamy za co w tym roku dziękować. Naszą gminę ominął kataklizm, który dotknął naszych najbliższych sąsiadów. To wydarzenie nauczyło nas pokory. Sprawiło, że inaczej patrzymy na życie – mówił Wojciech Głomski.
Po oficjalnych uroczystościach swoje umiejętności zaprezentowali najmłodsi mieszkańcy Orzełka, którzy pod kierunkiem Anny Schmelter przygotowali program artystyczny. Sporym zainteresowaniem cieszyła się wystawa starych fotografii pod tytułem „Orzełek dawniej i dziś”. Wiele osób na pożółkłych fotografiach rozpoznało siebie lub swoich bliskich. Przeprowadzono również quiz na temat historii Orzełka. Oczywiście była obowiązkowa grochówka i inne, kulinarne atrakcje.
Tegoroczne dożynki w gminie Kamień były skromniejsze niż zwykle. Wielu rolników w geście solidarności z poszkodowanymi przez nawałnicę po prostu nie wzięło w nich udziału. Wielu z niepokojem patrzy w przyszłość. Nie dość, że z powodu złej pogody mieli kłopoty z zebraniem tegorocznych plonów, to obecnie nie mogą wjechać na pola aby rozpocząć siewy ozimin. Po prostu jest zbyt mokro.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.