Takie przystanki muszą dzieciom wystarczyć

„Proszę o zorganizowanie pomieszczenia dla dzieci z Radzimia w oczekiwaniu na autobus przed wyjazdem do szkoły. Jednocześnie proszę aby autobus ustawiał się tak aby dzieci nie przechodziły przez ulicę” - pisze w interpelacji do burmistrza wiceprzewodniczący rady miejskiej. 

Wniosek Bogdana Januszewskiego wynika z troski o dobro i bezpieczeństwo najmłodszych mieszkańców gminy. Burmistrz uznał, że prośba radnego jest bezzasadna, ponieważ istniejąca infrastruktura zapewnia wystarczające schronienie dzieciom oczekującym na autobus. 

„Informuję, iż bezzasadne jest zorganizowanie dodatkowego pomieszczenia dla dzieci z miejscowości Radzim w oczekiwaniu na autobus szkolny rano. Obecnie w miejscowości Radzim znajdują się dwa przystanki autobusowe, przy których zatrzymują się autobusy szkolne dowożące dzieci do Szkoły Podstawowej w Dużej Cerkwicy, do oddziału zamiejscowego w Dąbrówce oraz do Specjalnego Ośrodka Wychowawczego w Sępólnie. Po sprawdzeniu sposobu dowożenia dzieci na miejscu okazało się, że autobus szkolny rano zabiera dzieci z istniejących przystanków jadąc w stronę Dąbrówki oraz w stronę Dużej Cerkwicy. Przystanki autobusowe są murowane, posiadają zadaszenia, a dzieci przebywają w nich krótko, tylko do przyjazdu autobusu, który kursuje regularnie. Z kolei podczas odwozu do domu dzieci wysiadają w nieodpowiednim miejscu, tj. naprzeciwko przystanku w kierunku Dużej Cerkwicy, co jest bardzo niebezpieczne. W związku z tym od najbliższego poniedziałku, tj. 13.12. 2021, dzieci wysiadać będą przy przystanku obok świetlicy wiejskiej. Natomiast nie ma możliwości, aby autobus ustawił się w inny sposób podczas odwozu, tak aby dzieci nie przechodziły na drugą stronę ulicy. Autobus dalej kontynuuje trasę na Dąbrówkę. Dzieci wysiadają na przystanku autobusowym przy świetlicy wiejskiej i przechodzą z pomocą opiekunki na drugą stronę, ponieważ w całej miejscowości nie ma ani jednego przejścia dla pieszych” - czytamy w odpowiedzi burmistrza Kamienia Wojciecha Głomskiego. 

Argumenty są racjonalne. Trudno oczekiwać, aby na terenie każdego sołectwa budowano pomieszczenia służące za schronienie dla dzieci oczekujących na autobus. Przystanki, pomimo niedogodności, są odpowiednim miejscem. W tej sytuacji ważną rolę odgrywa opiekunka, która dba o bezpieczeństwo dzieci podróżujących do szkoły. Dyskusja na temat dowożenia uczniów do okolicznych szkół na terenie gminy jest zasadna. Starsi mieszkańcy doskonale pamiętają tragiczny wypadek sprzed wielu lat, gdy małe dziecko zostało przejechane przez autobus szkolny. Wówczas należyte środki bezpieczeństwa nie zostały zachowane.