Tam, gdzie nie ma przedszkoli, będą przedszkola

Gmina Kamień jest miejscem szczególnym na oświatowej mapie powiatu. Gołym okiem widać tam ogromne zapotrzebowanie na przedszkola i punkty przedszkolne. Wychowaniem przedszkolnym objętych jest zaledwie 20% dzieci 3- i 4 -letnich. Powodem dramatycznej sytuacji jest brak przedszkoli i punktów przedszkolnych. W tej chwili na terenie gminy funkcjonuje 7 oddziałów, które są gotowe na przyjęcie dzieci 5- i 6-letnich (Kamień 3, Duża Cerkwica, Dąbrówka, Płocicz i Zamarte). Dzieci w tym wieku z mocy ustawy powinny uczęszczać do przedszkoli. – Co z dziećmi młodszymi? – pytają nasi Czytelnicy. – Współpraca partnerska ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Szkół Katolickich w Górznie pozwoli nam na utworzenie czterech punktów przedszkolnych w Dąbrówce, Płociczu, Zamartem i Orzełku. Punkty przedszkolne ruszą od września bieżącego roku. Gminna strategia rozwoju oświaty zakłada, że z wychowania przedszkolnego powinno korzystać minimum 50% dzieci. W tej chwili jest to zaledwie 20%. Jako samorząd musimy zrobić wszystko, żeby poprawić te wskaźniki – mówił na ostatnim posiedzeniu komisji oświaty Władysław Dobber, odchodzący dyrektor Miejsko-Gminnego Zakładu Usług Oświatowych w Kamieniu. W tym miejscu warto przypomnieć, że wychowanie przedszkolne nie jest objęte subwencją oświatową, jaką samorządy otrzymują z budżetu państwa. To zadanie własne gmin. Jednostki samorządu terytorialnego robią wszystko, żeby ze skromnych budżetów zapewnić należytą opiekę dzieciom 5- i 6-letnim. Dla młodszych brakuje środków. Tworzenie alternatywnych miejsc i form wychowania odbywa się najczęściej przy ścisłej współpracy ze stowarzyszeniami. Z informacji, jakie uzyskaliśmy w kamieńskim magistracie, wynika jednoznacznie, że w gminie jest duże zapotrzebowanie na miejsca w przedszkolach lub punktach przedszkolnych, które nie istnieją. Najmłodsi mieszkańcy północnej części gminy uczęszczają do przedszkoli w Ogorzelinach, Chojnicach i Człuchowie. Kamieński samorząd musi zrefundować 40% kosztów ich pobytu w placówkach zlokalizowanych poza granicami gminy. Rocznie przekłada się to na wydatki wynoszące około 13 tys. zł. Utworzenie punktów przedszkolnych na obszarach wiejskich pozwoli odzyskać część dzieci i da wytchnienie rodzicom, którzy będą mieli swoje pociechy blisko domu.