Terminy gonią, a kolejne faktury trzeba zapłacić
- Panie starosto, niedawno odbyło się posiedzenie rady nadzorczej spółki Novum - Med. Dyskutowano na temat sytuacji finansowej spółki. Niebawem odbędzie się zgromadzenie wspólników, na którym będzie analizowany bilans za ubiegły rok. Spółka jest na plusie czy na minusie?
– Zgromadzenie wspólników miało się odbyć pod koniec kwietnia, ale prawdopodobnie zostanie przesunięte na początek maja ze względu na to, że szpital uzyska zwrot nadplanowych wykonań kontraktu. To kwota około 100 tys. zł, która będzie uwzględniona jako dochód za zeszły rok. Władzom spółki zależy na tym, żeby zgromadzenie wspólników odbyło się jak najszybciej. Nie byłem na ostatnim posiedzeniu rady nadzorczej, ale z tego, co wiem, spółka jest na plusie. Zysk wynosi około 200 tysięcy złotych. Szczegółów nie znam, ponieważ nie widziałem bilansu. Na pewno będzie plus.
- Czy na dodatni bilans spółki wpłynęło umorzenie czynszu za dzierżawę pomieszczeń?
– Nie umarzaliśmy czynszu spółce. Prezes wielokrotnie wnioskował o to, ale zarząd powiatu stoi na stanowisku, że nie umarzamy. Czynsz jest traktowany jako dochód powiatu i przeznaczany na spłatę rat kredytu zaciągniętego na rozbudowę szpitala.
- Spółka chce zaciągnąć kredyt. Niedawno został ogłoszony przetarg, ale nikt się nie zgłosił. Dlaczego spółce, która ma dodatni bilans nikt nie chce pożyczyć pieniędzy?
– Trudno mi w tej chwili powiedzieć. Musiałbym poprosić pana skarbnika o szczegóły. Z tego, co wiem, za pierwszym razem był za krótki termin i banki nie zdążyły złożyć ofert. Może czekają na zgromadzenie wspólników i bilans spółki. Myślę, że problemy z rozbudową, stare zobowiązania, sprawy w sądzie, 2013 rok z dużą stratą - te wszystkie czynniki mogły mieć na to wpływ. Czekamy i zobaczymy co będzie. Być może przetargi odbywały się w niefortunnym terminie. Nikt się nie zgłosił. Jesteśmy tym żywo zainteresowani, ponieważ trwa rozbudowa i trzeba zapłacić bieżące faktury.
- Na ostatniej sesji rada powiatu podjęła uchwałę w sprawie zaciągnięcia kredytu w kwocie 2,346 mln zł. Połowa tej kwoty zostanie przeznaczona na szpital?
– Tak, to będzie kolejna rata dla wykonawcy. Przetarg został już rozstrzygnięty. Wygrał Bank Spółdzielczy w Więcborku.
- Termin rozbudowy szpitala mija 30 czerwca. Zdążycie?
– Termin jest bardzo napięty. Wykonawca robi wszystko, żeby zdążyć. Nadzorujemy, regularnie odbywają się rady budowy
- Co się stanie, jeżeli będzie poślizg?
– Umowa jest umową. Będą naliczane odsetki karne i nie ma tutaj innej możliwości. Chcemy tego uniknąć, dlatego z naszej strony robimy wszystko, żeby nie przeciągać terminu i jak najszybciej załatwić sprawę. Ogrom pracy do wykonania i krótki termin realizacji. Zdajemy sobie z tego sprawę i mamy świadomość, że zawsze na takiej budowie może wyniknąć coś nieplanowanego, co spowoduje opóźnienia.
- Co z tym nieszczęsnym tomografem? Kiedy to urządzenie będzie mogło zacząć na siebie zarabiać?
– Dopiero jak minie 5 lat od zakupu. Zobligowałem pana prezesa, żeby zwrócił się z zapytaniem do urzędu marszałkowskiego. Być może uda się ten proces przyspieszyć.
- Czy transakcja związana z kupnem tomografu jest uregulowana?
– W zasadzie tak, ale urząd marszałkowski cały czas kontroluje przedsięwzięcia, które dofinansował. Celowo wstrzymuje jakiś procent dofinansowania, a gdy kontrola wypadnie pomyślnie, przelewa pieniądze. Nie mam jeszcze informacji, czy kontrola została zakończona i projekt został zamknięty.
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.