Trzech odważnych dobiera się do pensji prezesa Plewako
Komisja rewizyjna w składzie: Danuta Skrzyńska, Edward Maziarz, Ryszard Ćwiek zajęła się oceną nadzoru właścicielskiego, jaki Zarząd Powiatu Sępoleńskiego sprawuje nad spółką prowadzącą Szpital Powiatowy w Więcborku. Szczególną uwagę zwrócono na horrendalne, jak na lokalne warunki wynagrodzenia członków organów spółki. Swoje przemyślenia i wnioski komisja spisała na posiedzeniu w dniu 22 czerwca. Komisja uznała, że diety członków rady nadzorczej są zbyt wysokie w stosunku do diet radnych. – Jeśli zarząd powiatu odpowiada za budżet w wysokości około 50 milionów, a rada nadzorcza za kontrakt szpitala w wysokości 17 milionów, to nie może być takich dysproporcji w dietach. Do zaakceptowania są diety na zbliżonym poziomie. Nie może być tak, że członkowie rady nadzorczej otrzymują dwa razy więcej pieniędzy niż członkowie zarządu powiatu – mówi jeden z radnych. Dlatego komisja wnioskuje, aby przewodniczący rady otrzymywał maksymalne uposażenie w wysokości 1500 złotych miesięcznie, a każdy z członków po 1000 złotych. Przy okazji wyszło na jaw, że wypłacano diety członkom rady, którzy nie uczestniczyli w posiedzeniach.
Z kolei Stanisław Plewko, nazywany najdroższym prezesem powiatu, jako prezes spółki Novum-Med zarabia miesięcznie 18 tysięcy złotych. Ponadto jako kierownik szpitala otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 9600 złotych, a do tego jest czynnym lekarzem. Jak czytamy w protokole z kontroli komisji, prezes ma jeszcze dodatkowe bonusy w postaci do 300 złotych na prywatny telefon komórkowy i limit do 300 kilometrów służbowych podróży. Komisja rewizyjna wnosi o obniżenie o 50 procent wynagrodzenia prezesa zarządu spółki.
Wnioski trafiły już na posiedzenie zarządu powiatu. Na razie nie wiadomo, czy zostaną wprowadzone w życie. Na przyszłą środę zaplanowano nadzwyczajne walne zgromadzenie wspólników spółki Novum-Med., którym przypominamy jest właśnie Zarząd Powiatu Sępoleńskiego. Domyślamy się, że zostaną podjęte decyzje co do dalszych losów rady nadzorczej, a dokładniej jej odwołania. Na zwyczajnym walnym zgromadzeniu wspólników, o czym już informowaliśmy, dwóch członków rady: Elżbieta Nowakowska i Henryk Gajda nie otrzymało absolutorium. Część naszych Czytelników pyta: – O co chodzi? Skoro przyjęto sprawozdanie z działalności rady oraz wszystkie sprawozdania finansowe, to dlaczego nie udzielono absolutorium i to wybranym członkom rady? Dla nas to też jest niezrozumiałe.
W poprzedniej kadencji tylko radny Adam Gumiński publicznie nie zgadzał się na obowiązujące w spółce wynagrodzenia. Teraz dołączyli do niego trzej radni: dwoje z SLD i jeden z PiS. To takie powiatowe porozumienie ponad podziałami. Komisja, korzystając z przysługujących jej uprawnień, formułuje konkretne wnioski i przynajmniej przed swoimi wyborcami będzie miała czyste sumienie.
(Li)
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.