Sławęcin
Uczniowie z Dużej Cerkwicy nie dojechali do Malborka
Robert Lida, 07 październik 2021, 10:42
Średnia:
0.0
(0 głosów)
W autokar, którym uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Dużej Cerkwicy jechali na szkolną wycieczkę, czołowo uderzył osobowy nissan. Zdarzenie miało miejsce we wtorkowy poranek na terenie Sławęcina (gm. Chojnice).
– Jechaliśmy na szkolną wycieczkę do Malborka. Byli to uczniowie klas 4 - 8. Na zakręcie w Sławęcinie od strony Chojnic naszym pasem jechał samochód osobowy. Kierowca autobusu nie mógl nic zrobić. Doszło do zderzenia. Na szczęście dzieciom nic poważnego się nie stało. Tylko jedno zostało przewiezione na SOR do szpitala w Chojnicach. Autobus należał do firmy pana Wendy z Piaseczna. Przewoźnik podstawił drugi pojazd i wszyscy wróciliśmy do szkoły. Część dzieci od razu odebrali rodzice. Uczniowie, których rodzice nie mogli przyjechać ze względu na pracę czy z innych przyczyn, zostali w szkole pod opieką nauczycieli. Wszyscy rodzice otrzymali informację, że gdyby coś się działo, to mają się udać do szpitala. – mówi Mariusz Liss, dyrektor Szkoły Podstawowej w Dużej Cerkwicy.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że około godziny 8.00 kierujący samochodem nissan, jadąc od strony Chojnic, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z autobusem, którym podróżowały dzieci w wieku od 10 do 14 lat. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawca wypadku został przewieziony do szpitala – mówi mł. asp. Justyna Przytarska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Chojnicach.
Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Zaloguj się lub Zarejestruj aby dodać komentarz.
Zaloguj się
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...