W Zamartem bez zmian

Zamarte to malownicza wieś położona na granicy dwóch województw: kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Wielu mieszkańców sołectwa uczy się i pracuje w Chojnicach oraz Człuchowie, kibicuje tamtejszym drużynom piłkarskim i korzysta z miejscowej służby zdrowia. Z powiatem sępoleńskim są związani jedynie terytorialnie. Na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym zorganizowanym w szkole podstawowej pojawiło się prawie 100 mieszkańców. O stanowisko sołtysa ubiegało się 3 kandydatów: Teresa Reca, Piotr Skiba i Agata Cieślak-Wziętek. Burmistrz Kamienia Wojciech Głomski poprosił wymienione osoby o krótką autoprezentację. – Zamierzam kontynuować to, co robiłam do tej pory – powiedziała w swoim wystąpieniu Teresa Reca. Te słowa obecnej pani sołtys wystarczyły, żeby przekonać niezdecydowanych mieszkańców. Teresa Reca otrzymała 43 głosy poparcia, na Agatę Cieślak - Wziętek głosowało 34 wyborców, natomiast Piotr Skiba otrzymał 21 głosów. W skład 5-osobowej rady sołeckiej weszli: Piotr Nowak, Agata Cieślak - Wziętek, Roman Synak, Józef Wróblewski i Krystyna Suchomska. Zamarte to jedno z największych sołectw w gminie Kamień. Dysponuje rocznym budżetem na poziomie 24580 zł. – Na utrzymanie dróg wydamy w tym roku 7 tys. zł, na organizację festynów dla dorosłych i dla dzieci 5 tys. zł, na zakup kosiarki 7 tys. zł, na zakup polbruku, który będzie położony na drodze do szkoły, 4 tys. zł, na plac zabaw przeznaczymy 1,5 tys. zł. Tak prezentują się tegoroczne wydatki naszego sołectwa – powiedziała w trakcie wystąpienia Teresa Reca, sołtys Zamartego. Podczas przygotowywania kart do głosowania radny Kazimierz Fiałkowski scharakteryzował obecną sytuację powiatu. – Nasze problemy finansowe wynikają z tego, że mamy dużo wydatków i mało dochodów – stwierdził odkrywczo doświadczony samorządowiec. Były burmistrz Kamienia w imieniu starosty zachęcał rodziców do posyłania swoich pociech do powiatowych szkół ponadgimnazjalnych. Podczas dyskusji gromy posypały się na głowę burmistrza Kamienia Wojciecha Głomskiego. Mieszkańcy mieli najwięcej zastrzeżeń do jakości dróg gminnych znajdujących się na terenie sołectwa. – Stan dróg, którymi codziennie jeździmy, jest fatalny. Wysypaliście na drogi gruz budowlany, który zawiera kawałki cegieł i gwoździe. Każdego dnia niszczymy swoje samochody. To, co robi gmina, to jest kpina. Płacimy podatki i w zamian żądamy poprawy jakości dróg – mówił jeden z mieszkańców. Inna osoba zwróciła uwagę na bezsensowną budowę drugiego chodnika na ulicy Parkowej. – Pieniądze tam zainwestowane można było wydać na drogi – stwierdził. Burmistrz Kamienia oznajmił, że jakość kruszywa, które trafi na gminne drogi, ulegnie zdecydowanej poprawie. Ponadto zachęcał mieszkańców do zbierania kamieni polnych – Jeśli zbierzecie odpowiednią ilość kamienia, to my zapewnimy kruszarkę, która go pokruszy. Uzyskany surowiec trafi na drogi – zapewniał Wojciech Głomski. Pod koniec zebrania Agata Ceślak-Wziętek zaapelowała do pani sołtys o lepszą komunikację z mieszkańcami sołectwa.