RSS Artykuły

Czwartek 25 stycznia 2024 r. Wydanie nr 4 (1662)
Czwartek 18 stycznia 2024 r. Wydanie nr 3 (1661)
Od kolędy do musicalu
To nie był zwykły koncert, to było widowisko artystyczne. W niedzielę w hali widowiskowo-sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 wystąpił Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego. Wydarzenie to zorganizowano w związku z obchodami 104. rocznicy powrotu Więcborka do macierzy.
Czy nowy właściciel uratuje dwór w Skarpie?
Dwór oraz przyległy do niego park ma nowego właściciela. Nabywca zabytku ma wobec niego poważne plany. Oby tak było.
Prokurator w domu dziecka
Prokuratura Rejonowa w Tucholi prowadzi postępowanie w sprawie psychicznego znęcania się jednego z pracowników Domu dla Dzieci w Małej Cerkwicy nad wychowankami.
Robert Lida
Wiadukt w Obodowie przestał istnieć
W sobotę wiadukt kolejowy nad drogą krajową nr 25 w Obodowie przestał istnieć. Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego nakazał rozbiórkę uszkodzonego obiektu. Prace budowlane trwały kilka godzin. W tym czasie krajówka była zablokowana, a samochody były kierowane na objazdy.
Wiadomości Krajeńskie, Robert Środecki
Nowy układ sił w nowej radzie powiatu
W listopadzie informowaliśmy na naszych łamach, że w nowej Radzie Powiatu Sępoleńskiego, która zostanie wybrana w kwietniu podczas wyborów samorządowych, zasiądzie 15 zamiast 17 radnych. Ma to związek ze znacznym spadkiem liczby mieszkańców powiatu sępoleńskiego. Wiemy już, które gminy stracą mandaty, a które zyskają.
Wiadomości Krajeńskie, Robert Środecki
Śledztwo przedłużone, a co z niebezpiecznymi odpadami?
Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy prowadzi postępowanie przeciwko Leszkowi B., mieszkańcowi Sępólna, oraz dwóm innym osobom w sprawie nielegalnego sprowadzania odpadów niebezpiecznych z zagranicy. Kilkaset beczek oraz paletozbiorników z odpadami chemicznymi ujawniono w lutym ubiegłego roku na terenie jednej z firm przy ulicy Przemysłowej w Sępólnie. Śledztwo, które miało być zamknięte z końcem ubiegłego roku, zostało przedłużone do końca stycznia. Tymczasem chemiczna bomba tyka na ulicy Przemysłowej.
Czy pałac da się uratować?
Czy zabytkowy pałac w Radzimiu, który należał kiedyś do rodziny Seydów, może odzyskać swój dawny blask? Szanse na odnowienie obiektu są niewielkie, ponieważ remont wymaga ogromnych nakładów finansowych. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kamieniu wiceprzewodniczący Bogdan Januszewski zaapelował do władz gminy o zainteresowanie się losem pałacu. – To ostatni moment, żeby go ratować – powiedział.
Robert Środecki
Czwartek 11 stycznia 2024 r. Wydanie nr 2 (1660)