Artykuły

Burmistrz Sepólna Waldemar Stupałkowski ma powody do świętowania .W ubiegłą środę rada miejska udzieliła mu absolutorium za realizację ubiegłorocznego budżetu gminy. Wydatki samorządu dobijają do magicznej granicy 60 mln zł. Nadmierna rozrzutność związana z realizacją licznych inwestycji doprowadziła do zwiększenia zadłużenia gminy o 3 mln zł.

Z okazji Dnia Dziecka miejsko-gminny ośrodek kultury przygotował imprezę plenerową dla najmłodszych mieszkańców. Atrakcje nie tylko bawiły, ale również uczyły i wyrabiały zdolności manualne. Finałem imprezy było spotkanie na dworcu kolejowym i powitanie pociągu specjalnego relacji Chojnice-Kcynia.

W sobotę na zarastającym chwastami peronie stacji kolejowej w Sępólnie grasowała spora grupa hipisów. Zwolennicy miłości, wolności i muzyki przywitali podróżnych pociągu turystycznego relacji Chojnice – Kcynia.

To był jeden z najlepszych koncertów, jakie do tej pory zorganizowało Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie. W ubiegłą środę z okazji Dnia Matki w sali widowiskowej wystąpili Skaldowie. Bracia Zielińscy zabrali publiczność w muzyczną podróż przez 5 dekad swojej bogatej kariery.

W sępoleńskiej bibliotece zawiązała się grupa dziennikarska pod przewodnictwem Pauliny Skibińskiej, Joanny Jelińskiej oraz Alicji Goryńskiej. Młodzi ludzie z pasją, poszerzają swoją wiedzę, nagrywając sądy uliczne oraz prowadząc wywiady.

Burmistrz Waldemar Kuszewski otrzymał absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu gminy. To był pierwszy pełny rok, w którym nowy burmistrz realizował budżet, chociaż jego autorem był poprzednik. Deficyt mniejszy od planowanego, nadwyżka bilansowa i zmniejszone zadłużenie to zdaniem Kuszewskiego najważniejsze cechy tego budżetu.

19 maja w Centrum Kulturalno-Kongresowym „Jordanki” w Toruniu odbyło się uroczyste podpisanie umów o warunkach i sposobie realizacji strategii rozwoju lokalnego przez lokalne grupy działania. Wśród nich znalazła się Lokalna Grupa Działania Nasza Krajna z Sępólna. Swój podpis pod umową, na mocy której Nasza Krajna otrzyma do dyspozycji 15 milionów złotych w imieniu stowarzyszenia złożył prezes Władysław Szyling i skarbnik Krzysztof Zieliński.

Niedawno pisaliśmy o nagłej śmierci Jarosława Wenderlicha – nieodżałowanego działacza regionalnej „Solidarności”, dziennikarza związanego z licznymi redakcjami. Dzięki uprzejmości syna, również Jarosława, zamieszczamy jego ostatni artykuł poświęcony wspomnieniu o Romanie Bartoszcze – działaczu chłopskim doświadczonym w sposób szczególny w czasach rodzącej się „Solidarności” Rolników Indywidualnych.

Niewiele brakowało, a dzisiejsza kolejka sypnęła by sporą niespodzianką. Obrol w meczu z chimeryczną drużyną z Lubczy odniósł szczęśliwe zwycięstwo, unikając ostatecznie dzielenia niedoli z LZS Piaseczno, który tym razem dosłownie rozjechał Sosenkę. Za sensacyjny za to można uznać wynik meczu w Plociczu, gdzie chłopaki od Józka kompletnie zawiedli ulegając Orzełkowi w niewyobrażalnym przed meczem stosunku. Natomiast największą sensacją okazał się efekt rywalizacji liderów z przedostatnią drużyną WKS Wałdowo. Remis doprowadził do przetasowań w czołówce i wzrostu napięcia przed ostateczną fazą rozgrywek. Oj, dzieje się i to na chlubę najlepszej ligi powiatowej w Polsce.

Czyżby porażka Piaseczna w Dąbrowie miała przesądzić o wyeliminowaniu faworytów z walki o mistrzostwo najlepszej ligi powiatowej w Polsce? Zdaje się, że to prawda i to wcale nie koniecznie smutna.