W poniedziałek oficjalne pismo w klubie z rezygnacją z zajmowanego stanowiska złożył prezes klubu ,,Krajna” Jarosław Bogdanowicz. Zaskakująca to decyzja, która w bardzo trudnej sytuacji stawia cały sępoleński klub.
Dzięki czujności i szybkiej reakcji policjantów z sępoleńskiej komendy 2,5 kilograma narkotyku nie trafi do potencjalnych odbiorców. Dwaj bydgoszczanie zostali zatrzymani po tym, jak uciekając, wyrzucili z pojazdu pełen worek marihuany. Przechwycenie takiej ilości narkotyków to niewątpliwy sukces miejscowej policji.
Więcborski żłobek ma poważne problemy finansowe. Właścicielka placówki zwróciła się do władz samorządowych z prośbą o pomoc materialną w postaci dotacji celowej. Bez wsparcia ze źródeł zewnętrznych dalszy byt placówki będzie zagrożony. – Jeżeli nie otrzymam dotacji będę musiała zamknąć żłobek. Byłaby to ogromna strata dla miasta i gminy – mówi Agnieszka Engel, właścicielka placówki.
W Piasecznie spłonęła ogromna stodoła, w której zgromadzono słomę i drogi sprzęt rolniczy. Godzinę po zgłoszeniu tego pożaru, kilkaset metrów dalej wybuchł kolejny. Strażacy są nieomal pewni, że były to podpalenia. Czyżby w naszym regionie pojawił się kolejny piroman?
Do Rady Gminy Sośno wpłynęła oficjalna skarga na działania wójta i dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej. Skarżącym jest mieszkaniec Sośna, Marcin Jasiński. Chodzi o budowę kanalizacji na ulicy Sępoleńskiej. Nie przypominamy sobie, aby w ciągu ostatnich trzech kadencji samorządu ktoś taką skargę składał. Być może w ogóle takiej nie było.
Pies recydywista kilka razy zakradał się do tej samej zagrody i zagryzał drób. Policja stosowała wobec jego właściciela kolejno: upomnienie, mandat karny i skierowała do sądu wniosek o ukaranie. Na początku ubiegłego roku to samo zwierzę zaatakowało małego Dawida wracającego ze szkoły. Pies ma to wszystko w swoim psim nosie i nadal zakrada się do tej samej zagrody. Poszkodowany właściciel zagryzionego drobiu od dwóch lat walczy przed tucholskim sądem o odszkodowanie.
Pan Alfons jest po udarze. Mieszka z żoną, która jest również osobą niepełnosprawną, i wnukiem, dla którego są rodziną zastępczą. Na osiedlu barakowym zajmują niewielki lokal należący do gminy. Nigdy nie mieli łazienki. Na starość uznali, że należy im się odrobina luksusu, czyli właśnie łazienka. Z powodu urzędniczego nieróbstwa inwestycja, na którą wzięli kredyt, stanęła w miejscu.
Spotkanie derbowe w Więcborku nie wywołało takiego zainteresowania jak jeszcze kilka lat temu to bywało, gdy wypełniały się trybuny. Teraz w sobotę wbrew zimnej pogodzie tylko najwierniejsi kibice wybrali się na stadion Gromu. Faworytem przed spotkaniem byli gospodarze, jednak w tym sezonie Kamionka na wyjazdach spisuje się dużo lepiej niż u siebie i to potwierdziła w Więcborku. Spory wpływ jednak na to miała czerwona kartka dla gospodarzy w końcówce pierwszej połowy. Spotkanie rozpoczęło się jak na tę porę roku o dość późnej godzinie i kończyło przy zapalonych lampach, które rozbłysły nad więcborskim boiskiem.
Dużym zainteresowaniem mieszkańców powiatu sępoleńskiego cieszą się przydomowe oczyszczalnie ścieków. Dotyczy to zwłaszcza osób, które z różnych przyczyn nie mogą podłączyć swoich posesji do kanalizacji sanitarnej. – Na terenie naszej gminy jest około 90 takich instalacji – informuje Tomasz Fifielski, kierownik referatu rolnictwa i leśnictwa w Urzędzie Miejskim w Więcborku. W całym powiecie jest ich znacznie więcej.