Artykuły

W środę obradowało Nadzwyczajne Walne Zebranie członków MLKS ,,Krajna”. Zebranie przyjęło uchwałę o sprzedaży hangaru na plaży miejskiej. Z powodu zbyt niskiej frekwencji nie udało się dokonać zmian w statucie klubu. Prezes Jarosław Tadych w swym wystąpieniu sporo miejsca poświęcił aktualnej sytuacji czwartoligowych piłkarzy.

W ubiegły czwartek wystąpił Ryszard Leoszewski z zespołem. Artysta, który bardzo często odwiedza stolicę powiatu, jest liderem i współzałożycielem Sklepu z Ptasimi Piórami. Kompozytor i poeta przyjechał z zupełnie nowym repertuarem wypełnionym muzyką napisaną do wierszy Marka Maja. Na kilkadziesiąt minut kameralna sala w restauracji ,,Słoneczna” wypełniła się poezją śpiewaną najwyższych lotów.

Gmina Sępólno chce odkupić od parafii ewangelicko-augsburskiej budynek przedszkola samorządowego zlokalizowany przy Nowym Rynku. Negocjacje w tej sprawie trwają. Jeśli strony nie dojdą do porozumienia, to zgodnie z literą prawa gmina będzie zmuszona do oddania przedszkola prawnemu właścicielowi. – Nie wyobrażam sobie zwrotu przedszkola. Chcemy wypłacić parafii odszkodowanie i nadal użytkować ten obiekt – mówi burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.

– Panie burmistrzu, kiedy będziemy mogli skorzystać z hali sportowej? – pytała na środowym Walnym Zebraniu Sprawozdawczym członków MLKS ,,Krajna” Jolanta Bukolt, wiceprezes ds. organizacyjnych.

Czy naparstek może być powodem przymusowej pracy? Podczas wojennych zawirowań każdy powód był dobry, aby zgnębić i upodlić człowieka. Czternastoletnia Ania nigdy się nie poddawała. Jej upór i pewność siebie pomogły jej przezwyciężyć czas wojennej niesprawiedliwości. Mimo młodego wieku wiedziała, że wszystko co czynimy innym wraca do nas ze zdwojoną siłą. Ojciec oskarżony o próbę podpalenia przez trzy miesiące przesiedział w koronowskim więzieniu. Przez ten cały okres Ania chodziła z Sośna do więzienia w Koronowie.

Tego się nikt nie spodziewał, że wśród 460 posłów wyłonionych w ostatnich wyborach znajdzie się Iwona Kozłowska, nauczycielka z Zabartowa. Szybką karierę, wspomaganą na początku przez byłego starostę, powiat sępoleński śledzi z zainteresowaniem.

Czy to koniec równego traktowania mieszkańców wsi i miasta pod względem ceny wywozu ścieków? Jeżeli gmina nie dołoży do wywozu z terenów wiejskich, to mieszkańcy wsi będą musieli płacić dwa razy więcej od tych z miasta.

Nikt w Sępólnie nie wie, kiedy zostanie oddana do użytku hala sportowo-widowiskowa zlokalizowana na stadionie przy ulicy Chojnickiej. Takiej wiedzy nie posiada nawet burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. Koszty inwestycji mającej być chlubą miasta przekroczyły 7,5 mln zł. Pomimo gigantycznych nakładów finansowych obiekt, podobnie jak wiele innych gminnych inwestycji, jest bublem budowlanym. Wykryto w nim szereg usterek, które stawiają w niekorzystnym świetle wykonawcę i inspektorów nadzoru inwestorskiego. Od pewnego czasu w mieście buduje się źle, koślawo i zbyt drogo.

Okazuje się, że utworzenie straży miejskiej wcale nie jest takie proste. Przekonał się o tym na własnej skórze przewodniczący Rady Miejskiej w Sępólnie Stanisław Rohde. Większość jego kolegów z rady nie chce, aby na ulicach krajeńskich wsi i miasteczek pojawili się municypalni. Przeciwko powołaniu nowej służby mundurowej podległej burmistrzowi opowiedziało się 10 radnych. Podczas wielogodzinnych obrad radni wzięli na tapetę gminne placówki oświatowe i przeanalizowali stan zdrowia dzieci i młodzieży. Kondycja najmłodszych mieszkańców gminy jest w opłakanym stanie.

Na terenie gminy Więcbork nie udało się zahamować wzrostu kosztów funkcjonowania oświaty. Gigantyczne nakłady na edukację wynikają z ciągłego spadku liczby uczniów i wzrostu liczby etatów nauczycielskich. To najważniejszy wniosek, jaki płynie z wystąpienia Waldemara Kuczerepy, dyrektora Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku. Podczas czwartkowej sesji rady miejskiej radni wysłuchali kilku sprawozdań i podjęli szereg uchwał dotyczących spraw bieżących. Najwięcej kontrowersji wzbudziło ustalenie wysokości opłaty za korzystanie z szaletu miejskiego.