RSS Artykuły

Łzy cisną się mi do oczu, gdy wspominam czas wojennej niesprawiedliwości
Pan Piotr Półgęsek z Sośna jest jednym z wielu ludzi, którzy swoje dzieciństwo przeżyli na wygnaniu w obozie koncentracyjnym i w obozie pracy przymusowej w Austrii. Jego historia to opowieść o trudach przetrwania w rzeczywistości wojennej zawieruchy. Dobytek wszystkich rodzin wracających do Polski znajdował się na kilku wozach. – Do obozu trafiłem, gdy miałem trzy lata. Z pobytu w Potulicach wiele nie pamiętam. Dopiero pobyt w Drnholec w Austrii utkwił mi w pamięci na dobre – wspomina pan Piotr.
Jacek Grabowski
A wrzesień był tak piękny tego roku… (3)
Na trasie Guderiana doszło do trzeciego starcia w naszych okolicach. Najpierw działająca w pobliżu Sępólna zwiadowcza kompania kolarzy z 9. Dywizji Piechoty została rozproszona w pobliżu Trzcian. Jej niedobitki przez Wałdowo trafiły do Wielkiej Kloni, gdzie stacjonowała czata por. Somli.
Łukasz Jakubowski
Wąglik w starostwie
W piątek rano w sekretariacie Starostwa Powiatowego w Sępólnie ktoś pozostawił przesyłkę z białym proszkiem. Pracownicy starostwa po otwarciu koperty doszli do wniosku, że w jej wnętrzu może znajdować się wąglik. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono służby ratownicze. Strażacy, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce, ewakuowali wszystkich petentów i pracowników znajdujących się w gmachu urzędu. Jako ostatni budynek opuścił starosta Tomasz Cyganek.
Robert Środecki
Jedz żytni i razowy, będziesz silny i zdrowy
Od firmy liczącej trzy osoby do jednego z około 300 dużych zakładów piekarniczych w Polsce, dającego zatrudnienie ponad 50 osobom. Dziś Piekarnia - Cukiernia Kazimierza Szalewskiego świętuje swoje 20-lecie.
Iwona Zielkowska
Samorząd docenił młodzież
Sępoleńscy samorządowcy postanowili docenić najzdolniejszą młodzież uczęszczającą do gminnych placówek oświatowych.
Robert Środecki
Opieka pomoże choremu chłopcu
Szymon Prei, niepełnosprawny nastolatek z Więcborka, prawdopodobnie doczeka się podjazdu dla wózka inwalidzkiego. Prawni opiekunowie chłopca mieli kłopoty ze sfinansowaniem inwestycji. Pomocną dłoń w stronę Szymona wyciągnął Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Instytucja zarządzana przez Tomasza Siekierkę pokryje część kosztów budowy. – Uwierzę w powodzenie moich starań dopiero po zakończeniu inwestycji. Mam świadomość, że bez pomocy mediów nic nie udałoby się zdziałać – mówi Aleksandra Prei, babcia chłopca.
Robert Środecki
Zaglądamy do kieszeni dyrektorów
Po Sępólnie przyszedł czas na Więcbork. Dziś zaglądamy do kieszeni kierowników i dyrektorów gminnych jednostek. Większość podwładnych burmistrza zgromadziła na koncie pokaźne oszczędności, inni zarobione pieniądze woleli zainwestować w nieruchomości bądź nowe samochody. Poniżej prezentujemy, czym jeżdżą, gdzie mieszkają i ile zarabiają więcborscy urzędnicy.
Robert Środecki
Pies tak ją oszpecił
O tym, że pies niekoniecznie jest najlepszym przyjacielem człowkieka przekonała się pani Józefa Bączkowska z Jastrzębca po spotkaniu z czworonigiem sąsiadów. Kobieta zaatakowana przez amstafa ledwie uszła z życiem. Na jej ciele dokonca życia pozostaną trawłe ślady psiej agresji, o urazie psychicznym nie wspominając.
Robert Lida
Uwaga kierowcy - płatne parkowanie od poniedziałku
Od najbliższego poniedziałku mieszkańcy Więcborka i okolic będą musieli zapłacić za parkowanie samochodów w centrum miasta. Decyzja w sprawie utworzenia strefy płatnego parkowania została podjęta w ubiegłym roku, ale kilka czynników sprawiło, że jej uruchomienie trwało tak długo. Opłaty od kierowców będą pobierali pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej.
Robert Środecki
Poddał się karze, przeprosił i obiecuje wszystko zwrócić
Dokładnie rok po ujawnieniu przez nas nielegalnej działalności Zygmunta S., byłego naczelnika poczty w Sypniewie, jego sprawa znalazła swój epilog w sądzie. Mężczyzna oskarżony o kradzież, oszustwo i fałszowanie dokumentów dobrowolnie poddał się karze i zobowiązał naprawić szkodę w całości. Sąd jednak nie wnikał do kiedy odda pieniądze 89 pokrzywdzonym i skąd weźmie na to prawie 600 tysięcy zł. Zygmunt S. swoją działalność wycenił na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Dziś (tj. w czwartek) sąd opublikuje wyrok w tej sprawie.
Robert Lida