Ruszył kolejny sezon rozgrywek Piłkarskiej Ligi Powiatowej. Pełnia lata nie wpłynęła ujemnie na mobilizację palących się do gry drużyn. Tylko w Runowie Tęcza ma kłopot. Jak to w ostatnich latach bywa, w pogoń za chlebem ruszyła znaczna część drużyny. W związku z tym decyzja mogła być tylko jedna - odpuszczamy jesień, czekamy do wiosny. A tak dobrze się zapowiadało, zwłaszcza że nowy proboszcz ks. Stanisław Olszanowski chciał wspierać drużynę także pozaduchowo i strzec pola bramkowego - fizycznie, rzecz jasna. Od dłuższego czasu dochodziły z tamtych stron sygnały, że wieś nie jest dostatecznie zjednoczona z sołtysem, a to duży problem w organizacji życia sportowego całego sołectwa. Do rozgrywek przystąpiło zatem 15 drużyn. Miejsce komierowskiego Taxusa, który ruszył w rozgrywki firmowane przez PZPN, zajął zespół HZ Zamarte. Przed starą rycerską wsią, słynącą teraz z klasztoru karmelitów bosych i hodowli ziemniaków nowe wyzwanie. Pierwszy wyjazdowy mecz tamtejsi piłkarze wygrali i oby im się tak wiodło do gwizdka kończącego najdłuższy dotąd sezon.
Piotr Pankanin